SPR zdetronizowany, Zagłębie mistrzem Polski! - relacja z meczu KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR AZS Pol Lublin

karkutowa podczas przedsezonowego memoriału potrafiła z nami normalnie rozmawiać, teraz jej się odmieniło. To jest kolejny dowód, że kobieta jest na skraju załamania i to co mówi trzeba dzielić nie tylko przez dwa, ale przez dwanaście. Nawet podczas meczu nr 3 i 4 z kibicami Zagłębia mogliśmy rozmawiać normalnie i nie było żadnego tematu "plucia". Przez ostatnich 18 sezonów zdobyliśmy 15 mistrzostw - z czego większość świętowaliśmy na parkiecie - czy to u siebie, czy na wyjazdach. Również na parkiecie świętowaliśmy srebro kilka lat temu w Gdańsku - wtedy atmosfera była nawet gorętsza niż w tym sezonie. Jak do tej pory nikt nie skarżył się na jakieś plucia itd. Zresztą rok temu też nic o tym nikt nie pisał od was - nagle teraz afera - i to też dopiero PO MECZU w którym wielu waszych kibiców się zbłaźniło. Zamiast przeprosić za tą grupę wieśniaków próbujecie nam coś wmówić - dajcie spokój, bo tylko się pogrążacie. Gdzieś przeczytałem, że podobno rzucaliśmy serpentynami w wasze dziewczyny rok temu. Otóż gdy leci tych serpentyn 1000 sztuk z każdej strony trybun (filmik można znaleźć na youtube), może się zdarzyć, że któraś trafi w zawodniczkę. I pamiętam, że sam rok temu pisałem, że jeśli tak się zdarzyło, to przepraszamy za to i że było to jak najbardziej niezamierzone. Gdy tak czytam twoje wypowiedzi przypomina mi się historia, gdy graliśmy w LM z Istocznikiem Rostów. Wówczas ormiański trener tej drużyny po porażce próbował wmówić EHF, że kibice rzucali w jego zawodniczki....nożami:) Dodam na koniec PO RAZ KOLEJNY, że jak najbardziej GRATULUJĘ I SZANUJĘ tą normalną część drużyny (która potrafiła się zachować jak Kinga Byzdra) i kibiców miedziowych - tych, którzy pokazali klasę, bo potrafili podejść po meczu, podziękować za doping, tych, którym nie podobało się wyzywanie przeciwniczek - tacy też byli. Ale nie mam nawet odrobiny szacunku do tej burackiej części z karkutową i semeniuk na czele. Bo mistrzem nie wystarczy zostać, MISTRZEM TRZEBA TEŻ UMIEĆ BYĆ.

Myślałem że legenda w postaci Montex mistrzostw 15, Zagłębie mistrzostw 1 wystarczy. Na czym polega ustawianie tego w sposób 15:2, czy włączamy do tego Natę, czy liczymy liczbę złotych, srebrnych i brązowych... Myślę, że to proste porównanie jest zrozumiałe ale jeśli było zbyt mało precyzyjne to przepraszam. Pozdrowienia dla całego pomorza:)

postanowiliście się zemścić? Coś mi tu nie bardzo gra! a raczej stawiam na to, że w ten przedziwny sposób pani K chciała motywować swoje zawodniczki bo innego wytłumaczenia nie znam!Panie Olchawa i Obrusiewicz myślcie trochę! chyba ktoś wami manipujuje!

i opluto naszą trenerkę. Już rozumiesz?

ładnie zachowywała się np Kinga Byzdra, byli również kibice, którzy przychodzili po meczu do nas i dziękowali - i im gratulowaliśmy. Piszę o tym dlatego, że normalne zachowania należy promować i szkoda, aby burackie wybryki przyćmiły tych, którzy potrafili zachować klasę. I słówko do "ZL" - dodam, że w roku poprzednim również graliśmy na tej samej hali Globus - od tamtej pory odległość od trybun do linii dziwnym trafem jakoś zbyt radykalnie się nie powiększyła. Więc twoja teoria o pluciu nadal zbytnio się kupy się trzyma.

zdobytych MP a nie bezpośrednich pojedynków finałowych tych drużyn . Z Twoich wyliczanek można by sądzić że Zagłębie zdobyło w tym czasie 14 Vic-MP co też mija się z prawdą . Dla czytających ze zrozumieniem tamten tekst z 20. 05. br wynik brzmi 15 : 2 i nie zamierzam wracać do szkoły . I nie będę proponował Tobie powrotu do szkoły na dalszą naukę pisania ze zrozumieniem . Każdy może się pomylić ale nie każdy do tego przyznać , bo pisać przecież potrafisz.Bez obrazy ,pozdrowienia z nad morza , trzymam kciuki za SPR żeby dane było temu zespołowi dalsze funkcjonowanie w godnych warunkach finansowych na jakie zasługuje sobie ten zespół w całości wraz z kibicami przez duże "K"

tu widzi 15:2 to polecam powrot do szkoly. Wydaje mi się że to prosty rachunek ale widac nie dla wszystkich.

.Eskalacja tych wzajemnych pretensji może doprowadzić do takich skrajnych zachowań jak na stadionach piłkarskich .Jest koniec sezonu będzie czas na wyciszenie tych negatywnych emocji i na halach sportowych zapanuje wzajemny szacunek kibiców rywalizujących ze sobą drużyn tak jak bywało dotychczas -pozdrawiam Kibic STARTU z Elbląga

szlak trafia i puszczają im nerwy. Ale na komentarz Lubinianinka ruszę jeszcze klawiaturą i powiem tak, że super że przyjechali kibice z Lubina na Globus bo po co ma grać drużyna i dla kogo jeżeli brak choćby jednego jej fana a tu całkiem spora grupa prawdziwych kibiców, którym nie szkoda 2 dni dla kochanej drużyny. Na obu meczach nie widziałem ani jednego przypadku iskrzenia miedzy nami a wręcz przeciwnie o czym wiedzą właśnie ci co tam byli i nareszcie zaczęli pisać. Po to jest się kibicem Zagłębia czy Montexu aby dopingować swoich i to każda strona dobrze wie a wiadomo, że zawsze znajdzie się ktoś kto idzie na mecz nie tylko dla przeżyć sportowych i jakiś incydent pojedynczy zawsze może się zdarzyć. Jeżeli chodzi o Panią Bożenkę to już chyba wszystko napisano lecz dodam, że niesamowite wrażenia dostarczyła osobom niedosłyszącym, o czym wiem,które oglądały mecz a większość z tekstów mówionych rozumieją z ruchów ust. Dowiedzieli się z ujęć kamery kierowanych na trenerkę wiele na temat jej kultury słowa.

z lubinianek, jeśli od trybun do linii końcowej mamy conajmniej 10 metrów:) Rzucanie kur*w w kierunku przyjezdnych zawodniczek? Nawet jeśli pojedyńcza osoba się z takim czymś wychyli, natychmiast jest hamowana - bo my w przeciwieństwie do wielu innych szanujemy fakt, że grają tam kobiety, nawet jeśli słoma im z butów wystaje jak karkutowej. NIGDY nie zaśpiewaliśmy jej, że jest kur*ą czy szmatą. Nie lubicie nas? To nas obrażajcie a nie dziewczyny, tak jak robi choćby wspomniana Piotrcovia, którą pod tym względem szanuję. Proponuję więc wybrać się do nas najpierw, zobaczyć jak to faktycznie wygląda, a potem dopiero udawać internetowego eksperta. A do całej reszty cieszącej się z naszej porażki, twierdzącej, że nie potrafimy przełknąć goryczy porażki itd - otóż potrafimy, wczoraj po meczu przynajmniej 10 minut śpiewaliśmy i dziękowaliśmy naszym dziewczynom, nie wrzucaliśmy sędziom, karkutowej mimo jej burackiego zachowania. Pogratulowaliśmy również tym kibicom Zagłębia, którzy przyszli nam podziękować za pojawienie się (za co mam do nich duży szacunek), a nie po to, by nas obrażać (z tych akurat się śmieję jak z karkutowej). I może to wielu zdziwi - ale nie płaczemy, bo sreberko to też duży sukces, szczególnie w naszej sytuacji, gdzie 9/10 innych drużyn wycofałoby się z rozgrywek w połowie sezonu. A że zadzieramy nos - w ciągu 18 sezonów w ekstaklasie raz czwarte miejsce, dwa sreberka i piętnaście majstrów, puchar EHF i wiele niezapomnianych meczów w LM, gdy z kwitkiem odprawialiśmy najlepsze europejskie siódemki - z tego właśnie powodu to robimy i robić będziemy jeszcze długie lata. A to właśnie wam poślady z żalu ściska, bo my przynajmniej mamy powody, żeby mienić się najlepszymi, reszta póki co może tylko pomarzyć. I gdy ktokolwiek inny osiągnie chociaż 1/3 tego co my - wtedy pogadamy.