Selekcjoner Słowenii: Zespół Wenty jest nadal głównym faworytem

Już w przyszłym miesiącu reprezentacja Polski zmierzy się dwukrotnie ze Słowenią w ramach kwalifikacji do Euro 2012. Dla obu drużyn narodowych będą to istotne spotkania. Pierwszy pojedynek odbędzie się 9 marca w Lublanie, a trzy dni później biało-czerwonymi podejmą rywali z Bałkanów w Zielonej Górze.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Do pierwszego starcia dojdzie w Lublanie w Arenie Stožice, która może pomieścić nawet 13 tysięcy kibiców. Z związku z tym gospodarze liczą na silne wsparcie ze strony swoich fanów. Bilety na mecz z polską kadrą można nabyć od 6 do 10 euro.

- Na mistrzostwa Europy pojedziemy, jeśli zrealizujemy jeden z dwóch scenariuszy - zwyciężymy Polskę u siebie bądź pokonamy Portugalię na wyjeździe. Wierzę, że zdołamy wygrać z zespołem Bogdana Wenty. Jednak jeżeli to się nie uda, to wciąż czeka nas decydujące spotkanie na Półwyspie Iberyjskim - stwierdził selekcjoner Słowenii.

- Co prawda Polska straciła jeden punkt w starciu z Portugalią, lecz w dalszym ciągu jest głównym faworytem do zwycięstwa w naszej grupie. Biało-czerwoni mają w swojej kolekcji medale z najważniejszych imprez. Po długim oczekiwaniu doczekali się wspaniałej generacji piłkarzy ręcznych, która jest niezwykle silna i osiąga teraz dobre wyniki. Portugalczycy prowadzeni przez szwedzkiego trenera Matsa Olssona zremisowali z Polakami i udowodnili, że stają się klasowym zespołem - dodał Boris Denič.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×