W sobotę emocje razy pięć. W Orlen Superlidze będzie się działo

W sobotę rozgrywki Orlen Superligi piłkarzy ręcznych ponownie nabiorą rozpędu. Emocji z pewnością nie zabraknie. Na ten dzień zaplanowano aż pięć spotkań.

Małgorzata Boluk 03 Lutego 2024, 08:00

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

Celu nie zrealizował, ale selekcjonerem Polek zostaje. "Bardzo chce pracować z reprezentacją"

Osiemnasta seria Orlen Superligi Mężczyzn wystartowała już w piątek i zapoczątkowało ją starcie Górnika Zabrze z Zepterem KPR Legionowo, które zakończyło się pewnym triumfem ekipy ze Śląska (---> RELACJA). Był to pierwszy ligowy mecz po świąteczno-reprezentacyjnej przerwie.

W sobotę Industria Kielce, ze świeżo upieczonymi mistrzami Europy w składzie, zmierzy się na wyjeździe z Grupą Azoty Unią Tarnów, która stary rok zakończyła na siódmej pozycji. Zdecydowanym faworytem będą mistrzowie kraju, ale podopieczni Marcina Janasa postarają się o dobre widowisko.

W domowym starciu z bardzo solidnym w tym sezonie KGHM Chrobrym Głogów swoich szans poszuka Energa Wybrzeże Gdańsk. Nie da się ukryć, że ekipa z Trójmiasta potrzebuje pozytywnego bodźca w postaci cennych punktów. Obecnie na swoim koncie gdańszczanie mają tylko siedem "oczek", co daje im na ten moment trzynaste miejsce w Orlen Superlidze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Bardzo trudne zadanie czeka w sobotę Arged Rebud KPR Ostrovię, która spotka się na parkiecie z Orlen Wisłą. Zespół Nafciarzy ma na swoim koncie komplet punktów, ale prowadzony przez Kima Rasmussena beniaminek nie jedzie do Płocka na pożarcie.

- Nie można przegrywać już meczu w szatni. Wiadomo kto jest faworytem, ale sport jest tak nieprzewidywalny, że nie zawsze ten faworyt wygrywa. Procentowo mamy zdecydowanie mniej szans, ale do momentu, kiedy te szanse będą, na pewno będziemy walczyć - zapowiedział Łukasz Gierak w rozmowie dla klubowych mediów.

Bardzo trudno będzie z kolei wytypować faworyta w starciu Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MMTS Kwidzyn. Oba zespoły mają na swoim koncie po dwadzieścia "oczek", a ich pierwsze bezpośrednie starcie w tym sezonie zakończyło się podziałem punktów. Po rzutach karnych zwyciężyła ekipa z województwa łódzkiego.

Warto przypomnieć, że w szeregach Piotrkowianina zabraknie Antoniego Donieckiego, który przeniósł się do niemieckiego Bergischer HC. - Spodziewam się ciężkiego spotkania. Przede wszystkim musimy sobie poradzić bez Antka Donieckiego, który grał bardzo dobrze zarówno w ataku jak i obronie. Było widać w sparingach oraz meczu Pucharu Polski w Kielcach, że mamy z tym problem - wyznał szkoleniowiec Michał Matyjasik.

Warto zainteresować się również starciem Energa MKS Kalisz - MKS Zagłębie Lubin. Postawa ekipy ze stolicy polskiej miedzi będzie bardzo dużą niewiadomą. Wszystko przez ostatnią wstydliwą porażkę w Pucharze Polski z występującą w niższej klasie rozgrywkowej Siódemką Miedź Huras Legnica. Jeśli lubinianie pokażą sportową złość i zechcą zatrzeć złe wrażenie po ostatnim meczu, może być ciekawie, jeśli nie - wyżej notowany zespół z Kalisza nie powinien mieć problemów z zainkasowaniem kompletu punktów i pozostaniem w topowej szóstce.

18. seria ORLEN Superligi Mężczyzn, mecze sobotnie:

Grupa Azoty Unia Tarnów - Industria Kielce, godz. 15:00
Energa Wybrzeże Gdańsk - KGHM Chrobry Głogów, godz. 16:00
Orlen Wisła Płock - Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski, godz. 18:00
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MMTS Kwidzyn, godz. 18:00
Energa MKS Kalisz - MKS Zagłębie Lubin, godz. 18:00