Duża zmiana po latach. To dlatego wybrała MKS FunFloor Perła Lublin

Wcześniejsze doniesienia potwierdziły się i w przyszłym sezonie w barwach MKS FunFloor Perła Lublin zobaczymy nową bramkarkę, która od 2015 roku nieprzerwanie grała w Piotrkowie Trybunalskim.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Karolina Sarnecka WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Karolina Sarnecka
O tych przenosinach mówiło się od dłuższego czasu. Karolina Sarnecka oficjalnie już opuściła Piotrcovię Piotrków Trybunalski i w przyszłym sezonie będzie występować w ekipie z Koziego Grodu. Zawodniczka podpisała dwuletni kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny rok.

Nowa bramkarka MKS FunFloor Perła Lublin przygodę z piłką ręczną zaczynała w SKS Kusym Kraków. Później trafiła do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gliwicach, a następnie przeniosła się do SMS Płock.

Od 2015 roku nieprzerwanie reprezentowała Piotrcovię Piotrków Trybunalski i zdecydowała, że pora wykonać kolejny krok w sportowej karierze. - Myślę, że w moim wieku to jest dobry ruch. Wierzę, że w Lublinie będę miała jeszcze szansę na osiągnięcie czegoś dużego. Mam nadzieję, że wszystkim to wyjdzie na plus - mówi 26-letnia zawodniczka.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"

- Dołączam do ekipy 22-krotnych mistrzyń Polski. Chcę być częścią tej drużyny i pomóc w walce o powrót na ligowy tron. Jestem gotowa. Bardzo się cieszę, że będę mogła grać przed tak liczną i oddaną publicznością. Liczę na to, że na koniec sezonu będziemy wspólnie cieszyć się ze złota - dodaje w rozmowie dla klubowych mediów.

Co jeszcze skłoniło Karolinę Sarnecką do zmiany barw? - Nie miałam do tej pory okazji, by zawalczyć w europejskich pucharach. To był ważny argument przy podjęciu decyzji. To dla mnie coś nowego. Mam nadzieję, że odnajdę się na arenie międzynarodowej. Na naszym podwórku rozgrywamy po cztery spotkania z tymi samymi drużynami. Pod koniec sezonu robi się to nużące. Rozgrywki europejskie potrafią to urozmaicić. Gra przeciwko zupełnie innym drużynom i zawodniczkom stanowi bodziec do rozwoju. Wierzę, że to zaprocentuje. Dużo dobrego słyszałam też o samym mieście. Wiem, że jest ładne i trudno się tu nudzić - wymienia nowa bramkarka lubelskiego klubu.

O miejsce w wyjściowym składzie Karolina Sarnecka będzie rywalizować z Weroniką Gawlik i Pauliną Wdowiak. Konkurencja jest duża, ale sztab szkoleniowy zapewnia, że wszystkie golkiperki dostaną swoje szanse.

- Karolina Sarnecka jest zawodniczką, która broni w nieco innym stylu, niż Weronika Gawlik i Paulina Wdowiak. W kontekście ligowego stażu plasuje się pomiędzy naszymi dwoma bramkarkami. Tym samym właśnie osiąga najlepszy wiek dla piłkarza ręcznego. Jest młoda, ale ma dobrą technikę i duże doświadczenie, które zaczyna procentować. To jest piłkarka z "czuba" naszej ligi - ocenia zawodniczkę trener lubelskich bramkarek, Piotr Dropek.

Czytaj także:
---> Poważne wzmocnienie konkurenta płockiej Wisły. Łukasz Rogulski w doborowym towarzystwie
---> EKS Start Elbląg ma nowego trenera. Od 13 lat był związany z jednym klubem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×