Doliczone trzy minuty.

Rozsądnie Pogoń Szczecin, a do końca meczu pozostało zaledwie pięć minut podstawowego czasu.

Legioniści w rozegraniu na połowie Pogoni, ale nie ma gola kontaktowego.

Wybijają dośrodkowania gospodarze i Legia musiała zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Kamil Grosicki przymierzył na 3:1.

Luka Zahović wyrasta na bohatera meczu!

Legia atakuje w jedenastu dziesięciu zawodników Pogoni. Rozegranie podopiecznych Aleksandara Vukovicia, a najgroźniejszy w ostatnich minutach atak został przerwany przez sędziego asystenta z powodu spalonego.

Festiwal wyzwisk pod adresem Szymona Marciniaka, a Legia w natarciu.

Benedikt Zech już w szatni.

Sędzia rozważy pokazanie czerwonego kartonika.

Przerwa w grze spowodowana urazem.

Josue nie dostawił odpowiednio głowy do piłki po bardzo dobrym dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Legia Warszawa kontynuuje natarcie z pierwszej połowy spotkania.

Druga połowa.

Legia stawia mocny opór gospodarzom.

Pogoń Szczecin straciła prowadzenie.

Początek ospały, później ciekawiej prezentowała się Legia Warszawa, ale pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1. Oba gole padły po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Szymon Marciniak postanowił nie doliczać ani minuty mimo licznych przerw na dyskusje z piłkarzami.

Akcja indywidualna Wahana Biczachczjana zakończona zablokowanym uderzeniem zza pola karnego.

Legia Warszawa prezentuje się poprawnie, ale jej atakom brakuje wykończenia. Pokazują się Josue oraz Benjamin Verbić, ale jeszcze żadne uderzenie nie było wielkim wyzwaniem dla bramkarza Pogoni Szczecin. Z kolei Portowcy odpowiedzieli żwawym kontratakiem Kamila Grosickiego.

Grad goli w PKO Ekstraklasie. Górnik Zabrze wychodził z szatni "wściekły"

Pogoń próbowała zrehabilitować się przed własną publicznością za porażkę poniesioną w meczu z Rakowem Częstochowa. Legia również nie popisała się w poprzednim spotkaniu przeciwko Piastowi Gliwice, w którym odbiła się od zdyscyplinowanych graczy Waldemara Fornalika.Początek pod znakiem prowokacji, głównie z udziałem Mariusza Fornalczyka. Szymon Marciniak próbował zapanować nad chaosem, ale mecz zamienił się przez to w klub dyskusyjny. W 12. minucie eksportowy arbiter przestał patyczkować się z piłkarzami i napomniał żółtą kartką Konstantinosa Triantafyllopoulosa.Kibice Pogoni przestali męczyć ucho przyśpiewką o wierze w zdobycia mistrzostwa Polski, a klimat meczu w Szczecinie przypominał występy Pogoni w grupie mistrzowskiej przed reformą PKO Ekstraklasy. Niby coś się działo, ale konkretów z tego żadnych. Okres wyczekiwania trochę potrwał.W 26. minucie Pogoń objęła prowadzenie 1:0 i pomógł w tym stały fragment gry. Uderzenie Konstantinosa Triantafyllopoulosa, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zostało jeszcze obronione przez dobrze ustawionego Richarda Strebingera, ale w polu karnym Legii Warszawa potwornie zakotłowało się. Najsprytniejszy okazał się Luka Zahović i po raz drugi w sezonie strzelił gola Legionistom.Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 1:0 (1:0)1:0 - Luka Zahović 26'Składy:Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Luis Mata - Damian Dąbrowski - Mariusz Fornalczyk, Wahan Biczachczjan, Jean Carlos Silva, Kamil Grosicki - Luka ZahovićLegia: Richard Strebinger - Lindsay Rose, Mateusz Wieteska, Joel Abu Hanna - Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Patryk Sokołowski, Yuri Ribeiro - Josue, Maciej Rosołek, Benjamin VerbićŻółte kartki: Triantafyllopoulos (Pogoń)Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Czytaj także: Bartosz Bereszyński nadal musi patrzeć za siebieCzytaj także: Atalanta podniosła się po trudnym czasie

Grad goli w PKO Ekstraklasie. Górnik Zabrze wychodził z szatni "wściekły"

Pogoń próbowała zrehabilitować się przed własną publicznością za porażkę poniesioną w meczu z Rakowem Częstochowa. Legia również nie popisała się w poprzednim spotkaniu przeciwko Piastowi Gliwice, w którym odbiła się od zdyscyplinowanych graczy Waldemara Fornalika.Początek pod znakiem prowokacji, głównie z udziałem Mariusza Fornalczyka. Szymon Marciniak próbował zapanować nad chaosem, ale mecz zamienił się przez to w klub dyskusyjny. W 12. minucie eksportowy arbiter przestał patyczkować się z piłkarzami i napomniał żółtą kartką Konstantinosa Triantafyllopoulosa.Kibice Pogoni przestali męczyć ucho przyśpiewką o wierze w zdobycia mistrzostwa Polski, a klimat meczu w Szczecinie przypominał występy Pogoni w grupie mistrzowskiej przed reformą PKO Ekstraklasy. Niby coś się działo, ale konkretów z tego żadnych. Okres wyczekiwania trochę potrwał.W 26. minucie Pogoń objęła prowadzenie 1:0 i pomógł w tym stały fragment gry. Uderzenie Konstantinosa Triantafyllopoulosa, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zostało jeszcze obronione przez dobrze ustawionego Richarda Strebingera, ale w polu karnym Legii Warszawa potwornie zakotłowało się. Najsprytniejszy okazał się Luka Zahović i po raz drugi w sezonie strzelił gola Legionistom.Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 1:0 (1:0)

1:0 - Luka Zahović 26'Składy:Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Luis Mata - Damian Dąbrowski - Mariusz Fornalczyk, Wahan Biczachczjan, Jean Carlos Silva, Kamil Grosicki - Luka ZahovićLegia: Richard Strebinger - Lindsay Rose, Mateusz Wieteska, Joel Abu Hanna - Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Patryk Sokołowski, Yuri Ribeiro - Josue, Maciej Rosołek, Benjamin VerbićŻółte kartki: Triantafyllopoulos (Pogoń)Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Czytaj także: Bartosz Bereszyński nadal musi patrzeć za siebieCzytaj także: Atalanta podniosła się po trudnym czasie

Szansa na doprowadzenie do remisu strzałem z rzutu wolnego. Piłka ustawiona przez Josue, któremu nie udało się ominąć muru złożonego z zawodników Pogoni Szczecin.

Luka Zahović i 1:0 dla Pogoni Szczecin!

Katastrofalne zachowanie Jeana Carlosa Silvy, który wykonał podanie za plecy Kamila Grosickiego, zamiast umożliwić stoczenie pojedynku z Richardem Strebingerem. Pogoń Szczecin nie wykorzystała sposobności do przeprowadzenia kontrataku.

Benjamin Verbić również odpowiedział strzałem zza pola karnego. Tym razem celna próba, ale zbyt mało zaskakująca na Dantego Stipicę.

Po dośrodkowaniu Josue z rzutu rożnego, mierne piąstkowanie Dantego Stipicy. Na szczęścia dla Chorwata, Paweł Wszołek nie zorganizował się do oddania strzału i dał możliwość poprawienia się bramkarzowi Pogoni Szczecin.

Po dośrodkowaniu Josue z rzutu rożnego, mierne piąstkowanie Dantego Stipicy. Na szczęścia dla Chorwata, Paweł Wszołek nie zorganizował się do oddania strzału i dał możliwość poprawienia się bramkarzowi Pogoni Szczecin.

Kosta Runjaić próbuje przekonać swoich podopiecznych do wyższego przesunięcia formacji. Rozegranie Pogoni Szczecin daleko od bramki Richarda Strebingera i zostało bez problemu rozbrojone.

Pogoń Szczecin powróciła do rozegrania piłki. Uderzenie zza pola karnego Wahana Biczachczjana zostało zablokowane.

Początek pod znakiem prowokacji, głównie z udziałem Mariusza Fornalczyka. Szymon Marciniak postanowił porozmawiać z grupką zawodników.

Zabrakło zdecydowania w defensywie Konstantinosowi Triantafyllopoulosowi, dlatego jego wybicie skończyło się rzutem rożnym dla Legii Warszawa. Niezłe dośrodkowanie spod chorągiewki Josue, ale żaden z podopiecznych Aleksandara Vukovicia nie oddał uderzenia.

Gospodarze w rozegraniu piłki na początku spotkania. Próba przyspieszenia ataku i uruchomienia podaniem Mariusza Fornalczyka, ale wszystko zakończyło się przechwyceniem futbolówki przez Richarda Strebingera.

Pogoń Szczecin spróbuje zrehabilitować się przed własną publicznością za porażkę poniesioną w meczu z Rakowem Częstochowa. Legia Warszawa również nie popisała się w ostatnim spotkaniu przeciwko Piastowi Gliwice. Gospodarze w granatowo-bordowych pasiakach, a goście na biało z czarnymi elementami.

Pierwsza połowa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Przygotowania gości do meczu.

Legia nie potrafiła strzelić gola Piastowi.

Koniec serii Legii Warszawa. Powrót Bartosza Kapustki po poważnej kontuzji

Legia Warszawa zagrała w poprzednim meczu na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Nie poradziła sobie ze zdyscyplinowanymi podopiecznymi Waldemara Fornalika i została pokonana 0:1. W ten sposób zakończyła się ligowa seria bez porażki podopiecznych Aleksandara Vukovicia.

Legioniści w drodze do Szczecina.

Kamil Grosicki zagra przeciwko byłemu klubowi.

Coraz trudniej traktować Portowców poważnie w walce o mistrzostwo Polski.

Pogoń odpada z gry o mistrzostwo Polski. "Cierpimy"

Drużyna ze Szczecina przegrała poprzedni mecz, choć była w nim na prowadzeniu.

Wielkie odrodzenie Rakowa. Gorący hit PKO Ekstraklasy

Przed poprzednim, przegranym 1:2 meczem z Rakowem Częstochowa, drużyna ze Szczecina była realnym kandydatem na mistrza Polski. Teraz szansa Pogoni na zdobycie tytułu jest zdecydowanie mniejsza, można ją nazwać tylko matematyczną.

Jesienią Pogoń zwyciężyła przy Łazienkowskiej.

W ostatnim, niedzielnym meczu w PKO Ekstraklasie dojdzie do konfrontacji Pogoni Szczecin z Legią Warszawa. Gospodarze znajdują się na trzecim miejscu w tabeli i jeszcze ostatkiem sił spróbują powalczyć o coś więcej niż brązowe medale mistrzostw Polski i miejsce w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.