Raport SportoweFakty.pl: Oni trafili z nizin na salony

[tag=2745]Jakub Błaszczykowski[/tag], [tag=22007]Arkadiusz Milik[/tag], [tag=2741]Ireneusz Jeleń[/tag], [tag=15645]Michał Kucharczyk[/tag] - co ich łączy? Fakt, że do Ekstraklasy trafili z piłkarskich nizin, a mimo to szybko zaistnieli na salonach.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Łukasz Sekulski 

Łukasz Sekulski udanie zadebiutował w Ekstraklasie, premierową bramkę w najwyższej klasie rozgrywkowej zdobywając już w swoim pierwszym występie w elicie. Jagiellonia Białystok wyciągnęła 25-latka z II-ligowej Stali Stalowa Wola, dla której ten w minionym sezonie zdobył aż 30 bramek w 33 występach, trafiając do siatki rywali co 96 rozegranych minut!


Na kanwie udanego debiutu króla strzelców II ligi w ekstraklasie przypominamy zawodników, których droga na najwyższy szczebel nie wiodła przez jego zaplecze ani juniorskie drużyny wielkiego klubu, a dla których wejście do elity było wskoczeniem do głębokiej wody, w której nie utonęli.

Od razu zastrzegamy: brak w naszym zestawieniu Grzegorza Piechny czy Roberta Lewandowskiego, którzy są idealnymi przykładami amerykańskiego snu w polskim wydaniu, ale obaj przeszli przed ekstraklasą przez I (dawną II) ligę, a skupiamy się na zawodnikach, którzy na szczeblu centralnym zaistnieli dopiero w ekstraklasie.

Łukasz Sekulski może zrobić karierę na miarę Ireneusza Jelenia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)