Polski bramkarz w Bundeslidze zmieni otoczenie? Dwa znane kluby zainteresowane!
Rafał Gikiewicz wyrobił sobie w Bundeslidze świetną markę, co ma konkretne przełożenie na zainteresowanie na transferowym rynku. Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, dwa znane kluby uważnie przyglądają się Polakowi.
Potem trafił do Freiburga, stamtąd do Unionu Berlin, aż latem 2020 wylądował w Augsburgu.
Od dłuższego czasu "Giki" prezentuje się bardzo dobrze, na przestrzeni ostatnich sezonów zbierał mnóstwo pochwał i wyróżnień.
Mecze bez puszczonej bramki, wybory do "jedenastki" kolejki, czołówka wśród bramkarzy Bundesligi pod każdym względem - to stało się codziennością polskiego bramkarza.
Bayer Leverkusen zerka w jego stronę
I choć Rafał ma jeszcze 2,5-letni kontrakt z Augsburgiem, to wcale nie jest przesądzone, że go wypełni. Z informacji WP SportoweFakty wynika bowiem, że Gikiewiczem interesują się dwa znane niemieckie kluby. Jednym z nich jest Bayer 04 Leverkusen, a więc czołowa drużyna Bundesligi (obecnie trzecie miejsce).
W Bayerze pewną pozycję ma reprezentant Finlandii Lukas Hradecky i w tym przypadku - jak słyszymy - gdyby doszło do transferu Gikiewicza, to zapewne Polak byłby drugim bramkarzem.
Ale Bayer Leverkusen to nie jedyna opcja. Według informacji WP SportoweFakty w stronę Polaka spogląda też Hertha Berlin, która ma w tym sezonie problemy na tej pozycji. Co zresztą ma odzwierciedlenie w liczbie straconych goli (58, drugi najgorszy wynik w lidze) i pozycji w tabeli (16, co oznacza baraż). A Gikiewicz Berlin akurat dobrze zna, bo z powodzeniem bronił barw tamtejszego Unionu. Oczywiście transfer byłby możliwy latem, bo teraz okienko transferowe w Niemczech jest już zamknięte.
Milik bohaterem? Tak strzelił drugiego gola (video)
Anglicy zachwyceni reprezentantem Polski
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.