Jagiellonia żegna byłą gwiazdę ligi. Jego powrót był kompletnym niewypałem
Kadra Jagiellonii została odchudzona o jednego piłkarza już przed zakończeniem rundy jesiennej. Powrót Hiszpana do PKO Ekstraklasy był głośnym wydarzeniem, ale Dani Quintana kompletnie rozczarował.
Filigranowy pomocnik nie jest młodym zawodnikiem, ale kibice Jagiellonii mogli mieć wobec jego powrotu spore oczekiwania. W przeszłości Dani Quintana był gwiazdą PKO Ekstraklasy. Strzelał gole, asystował, potrafił decydować o obliczu meczów białostoczan.
W zespole Ireneusza Mamrota jednak praktycznie nie zaistniał. Wystąpił w trzech meczach po powrocie. Południowcowi zarzucano poza niską formą również problem z nadwagą. Do tego regularne trenowanie utrudniała kontuzja.
Lato było czasem głośnych powrotów do PKO Ekstraklasy. Zdecydowanie lepszym pomysłem Jagiellonii było podpisanie kontraktu z Michałem Pazdanem. W innych klubach formę odbudowują między innymi Kamil Grosicki czy Lukas Podolski, ale sprowadzenie Quintany okazało się kompletnym niewypałem.
Czytaj także: Wszedł i zrobił show. Wielki mecz "Grosika"
Czytaj także: Kosta Runjaić był zachwycony. Wskazał jednak mankament