Sprawdził się czarny scenariusz. "Skrajna nieodpowiedzialność"

Szymon Łożyński 16 Listopada 2021, 23:24

PAP / Na zdjęciu: Paulo Sousa

• Katastrofa! Wiemy, co czeka polskich piłkarzy

Nieoczekiwanie jednak Paulo Sousa na tak ważny mecz nie desygnował do gry swoich liderów: Roberta Lewandowskiego oraz Kamila Glika. Znów namieszał w wyjściowym składzie jak w kotle. Na murawie panował chaos, a Polacy przegrali z osłabionymi kontuzjami Węgrami 1:2.

Po tym wyniku los rozstawienia Polaków leżał w nogach rywali. Wyniki nie ułożyły się jednak dla Biało-Czerwonych korzystnie. Walia zremisowała z Belgią 1:1, a Turcja pokonała Czarnogórę 2:1. Walia oraz Turcja wyprzedziły naszą kadrę w klasyfikacji zespołów z 2. miejsc.

Tym samym Polacy nie będą rozstawieni i już w półfinale barażu mogą trafić na takie potęgi jak Portugalia, Włochy, Szwecja czy Rosja. Co gorsza, z tak mocnym zespołem zagraliby na wyjeździe.

Polscy dziennikarze nie mają wątpliwości, kto odpowiada za taką sytuację. To przede wszystkim niezrozumiałe decyzje Paulo Sousy co do składu na mecz z Węgrami przyczyniły się do wypuszczenia przez Polskę szansy na nieco łatwiejszą drogę w barażach.

Andrzej Twarowski, dziennikarz Canal Plus Sport, wprost napisał, co myśli o decyzji Portugalczyka:

To co zrobił Sousa w planie na koniec eliminacji nie mieści się w kanonie piłki zawodowej. Zresztą amatorskiej również. Oby skończyło się to szczęśliwie, ale tak czy siak jest to przykład skrajnej nieodpowiedzialności.#baraże

— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) November 16, 2021

Krzysztof Stanowski już wie, co należy teraz zrobić z Paulo Sousą:

No dobrze, na sam koniec eliminacji Paulo Sousa zbzikował i jesteśmy, gdzie jesteśmy.

Czy to znaczy, że trzeba go zwolnić przed barażami?
Nie, to byłby absurd.

A czy trzeba go zwolnić po barażach?
Nie trzeba. Można, ale nie trzeba. Trzeba to go zdyscyplinować.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 16, 2021

Na niecodzienny pomysł wpadł dziennikarz Interii, Radosław Nawrot:

Może sprawdzimy teraz czy kadra radzi sobie bez Sousy?

— Radosław Nawrot (@RadoslawNawrot) November 16, 2021

Do Paulo Sousy zaapelował Mateusz Borek, komentator TVP Sport:

Napraw to w marcu @paulomcdsousa Musimy wznieść się na wyżyny, by zagrać na mundialu w Katarze. Będzie trzeba wygrać dwa mecze z bardzo trudnymi rywalami. A z takimi Sousa do tej pory nie umiał od początku swojej kadencji wygrać ani razu. Chcemy grać na MŚ. Walczcie Panowie

— Mateusz Borek (@BorekMati) November 16, 2021

Maciej Iwański z TVP Sport nie miał już większych nadziei przed wtorkowymi meczami:

Oglądałem dzisiejsze mecze bardzo spokojnie, bo rozstawienie baraży koncertowo prze…graliśmy wczoraj.

Głodnych wielkich emocji zapraszam od 0:25 do @sport_tvppl na „Superlclasico” Argentyna - Brazylia!

— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) November 16, 2021

Adam Godlewski zwrócił uwagę, ile PZPN straci za brak organizacji półfinałowego spotkania:

No to poszło się rąbać co najmniej 10 mln za organizację meczu barażowego na Narodowym. Brawo dla naszego eksperymentującego selekcjonera. Ma zmysł do biznesu i dbania o szanse reprezentacji Polski. Co za frajerstwo, to głowa mała… https://t.co/56gUhfWhjj

— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) November 16, 2021

Czytaj także:
Logika Paulo Sousy. O co chodzi selekcjonerowi?
Burza w PZPN. Znamy przyszłość Paulo Sousy

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.