Horror chłopca w koszulce Messiego. "Jestem uwięziony w domu"

Historią tego chłopca żył cały świat. Dziś Murtaza Ahmadi jest uwięziony w Afganistanie i drży o swoje życie. Polują na niego Talibowie.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Murtaza Ahmadi PAP/EPA / JAWAD JALALI / Na zdjęciu: Murtaza Ahmadi
W 2016 roku zrobiło się głośno o małym chłopcu, który z foliowej torby w białe i niebieskie pasy zrobił sobie koszulkę swojego wielkiego idola, jakim jest Lionel Messi.

Wszystko to szybko dotarło do legendarnego piłkarza, a ten nie ukrywał swojego wzruszenia. Przekazał dzieciakowi oryginalną koszulkę z reprezentacji Argentyny i obiecał, że spotka się z nim.

Mały Murtaza czekał na to niemal rok i się doczekał - obaj spotkali się w Doha. Nikt nie przypuszczał, że w tym momencie niejako zacznie się jego dramat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko

Po powrocie do Afganistanu Talibowie rozpoczęli polowanie na małego Murtazę. Zarzucano mu, że nie studiuje Koranu, a goni za piłką. Dodatkowo padły podejrzenia, że po spotkaniu z Messim on i jego rodzina wrócili do kraju znacznie bogatsi.

Decyzja była szybka. W obawie przed atakiem rodzina musiała uciekać - w obawie przed zemstą wyjechała do Pakistanu. Niestety w pewnym momencie skończyły się pieniądze i trzeba było wrócić do Afganistanu. Od tego czasu mały Ahmadi żyje w nieustannym stresie.

- Jestem uwięziony w domu i nie mogę wyjść, ponieważ bardzo boję się Talibów. Chciałbym wyjechać z Afganistanu do bezpiecznego miejsca. Proszę uratujcie mnie z tej sytuacji - przyznał w rozmowie z agencją EFE.

Murtaza i jego rodzina należą do mniejszości Hazara Shia, która jest prześladowana przez Talibów. Sytuację tłumaczy też 22-letnia siostra "małego". Wytłumaczyła, z jakimi borykają się zagrożeniami.

- Co się z nami stanie? Już jesteśmy w stanie zagrożenia - przyznała Mahdia Ahmadi. Wyznała, że rodzina nie ma już na kim polegać, bowiem wokół domu brakuje już policji czy żołnierzy, którzy ich chronili.

- Ilekroć ktoś puka do drzwi, Murtaza myśli, że to Talibowie i biegnie w moim kierunku lub kierunku mojej matki, żeby się ukryć - dodała.

Zobacz także:
Brzęczek nie umiał obchodzić się z najlepszym piłkarzem świata. Sousa potrafi
Kosmiczne osiągnięcie! Cristiano Ronaldo oficjalnie w Księdze Rekordów Guinnessa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×