Premier League. Kolejny dobry mecz Jakuba Modera. Niewiele zabrakło, by było jeszcze piękniej

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Paul Childs / Zdjęcie z meczu Brighton - Everton. Pierwszy od prawej Jakub Moder
PAP/EPA / Paul Childs / Zdjęcie z meczu Brighton - Everton. Pierwszy od prawej Jakub Moder
zdjęcie autora artykułu

To bardzo dobry czas dla Jakuba Modera. Zawodnik Brighton po raz kolejny należał do najlepszych w Brighton. Ligowa potyczka z Evertonem zakończyła się podziałem punktów.

Brighton wciąż nie może być pewne utrzymania. Z kolei Everton o czasach, kiedy prowadził w tabeli, już dawno zapomniał. Drużyna z Liverpoolu ma iluzoryczne szanse na zakwalifikowanie się do rozgrywek o europejskie puchary.

W spotkaniu kończącym 31. kolejkę gole nie padły. Po raz kolejny w wyjściowym składzie gospodarzy znalazł się Jakub Moder.

Gra reprezentanta Polski mogła się podobać. Moder był aktywny, szukał swojego premierowego gola w Premier League. Uderzeniom byłego zawodnika Lecha Poznań brakowało precyzji. Piłka po jego próbach w niewielkiej odległości mijała bramkę. W 88. minucie Polak opuścił plac gry.

Dzięki punktowi przed finiszem sezonu Brighton spokojnie może patrzeć za plecy. Przewaga nad strefą spadkową wynosi siedem punktów.

Brighton and Hove Albion - Everton 0:0

Czytaj także: W Anglii grzmią po występie Jana Bednarka. "Szkoda patrzeć", "powinien odpocząć" Premier League. Arsenal dopełnił formalności. Rywal prawie pewny spadku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Grafika za SofaScore.com:

Źródło artykułu: