Wielkie gwiazdy nie zagrają na Euro 2020

Erling Haaland nie pościga się z Robertem Lewandowskim o tytuł króla strzelców Euro 2020. Norwegia nie zakwalifikowała się na mistrzostwa Europy. Kilka innych gwiazd największy turniej tego roku także zobaczy sprzed telewizora.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Erling Haaland Getty Images / Trond Tandberg / Na zdjęciu: Erling Haaland
Z piłkarzy, którzy nie pojadą na Euro 2020, można byłoby stworzyć drużynę walczącą nawet o czołowe miejsce na mistrzostwach. Na boiskach nie zobaczymy reprezentacji Norwegii, Serbii, Bośni i Hercegowiny, Słowenii czy Grecji, a w składach tych zespołów znajdują się czołowi piłkarze Europy.

Także reprezentacja Polski na Euro przyjedzie osłabiona. Poważne kontuzje już wykluczyły Krystiana Bielika oraz Jacka Góralskiego. W czwartek zaczyna się odliczanie: do mistrzostw zostały tylko trzy miesiące.

Największa gwiazda 

Ma dosłownie wszystko: jest szybki, zwinny, kapitalnie gra głową, ma mocny i precyzyjny strzał. Do tego rozwija się w zastraszającym tempie i już dzisiaj bez żadnych wątpliwości można powiedzieć: Erling Haaland na lata zdominuje europejskie boiska. Nie jest piłkarzem, na którego trzeba chuchać i dmuchać, bo on w wieku 20 lat jest już na najwyższym piłkarskim topie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Tylko w tym sezonie Haaland strzelił 10 goli w Lidze Mistrzów i 19 w Bundeslidze. Prędzej czy później trafi do jednego z największych klubów w Europie. Będzie też na podium w plebiscycie Złotej Piłki i tym bardziej szkoda, że na Euro 2020 nie zobaczymy bestii z Norwegii.

Norwegowie w półfinale barażów o Euro przegrali po dogrywce z Serbią. Haaland, na co dzień spokojny i wyważony, był wściekły. - Przeklinanie nie jest w moim stylu, ale jestem tak wściekły, że tylko takie słowa mam w głowie. Mieliśmy niesamowitą okazję, by dostać się na mistrzostwa Europy, ale widocznie nie jesteśmy wystarczająco dobrzy. Serbowie są lepsi i zasłużenie przeszli dalej. To wielki zawód - mówił zaraz po meczu.

Na Euro nie pojedzie też inny reprezentant Norwegii - Martin Odegaard. Kiedyś uważany za złote dziecko futbolu, ale później coś poszło nie tak i zawodził oczekiwania. Wciąż ma jednak sporo do udowodnienia i tylko 22 lata na karku, więc mógłby potencjalnie zostać nawet gwiazdą turnieju.

Bez kolejnych gwiazd  

Na Euro 2020 nie zagrają także reprezentacje Serbii i Bośni i Hercegowiny. Serbia wprawdzie ograła wspomnianą Norwegię w półfinale barażów, jednak w finale przegrała po rzutach karnych ze Szkocją. Sergej Milinković-Savić, który jest przymierzany do największych klubów w Europie, Euro obejrzy z domu.

W Bośni grają takie gwiazdy jak Miralem Pjanić (FC Barcelona) czy Edin Dzeko (AS Roma). Z innych reprezentacji, które nie zakwalifikowały się, należy wymienić jednego z najlepszych bramkarzy na świecie Jana Oblaka (Słowenia) czy czołowego defensora ligi włoskiej Kostasa Manolasa (Grecja).

W reprezentacji Polski kontuzje wykluczyły Krystiana Bielika i Jacka Góralskiego. Obaj zdrowi byliby pewniakami do wyjazdu na mistrzostwa Europy.

Zobacz także: Polscy kibice już chcą wrócić na stadiony. Ważne słowa rzecznika rządu
Zobacz także: Szczęsny i Juve zawiedli legendę. Klątwa trwa

Które miejsce zajmie Polska w swojej grupie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×