PKO Ekstraklasa. Cracovia - Lechia. Michał Probierz: Nasza kołderka była za krótka. Wielu zawodników czeka rozmowa
Cracovia w ostatnim meczu w 2020 roku pokazała się z bardzo złej strony, przegrywając z Lechią Gdańsk 0:3. Michał Probierz zauważył, że jego zespół miał problemy kadrowe. Przyznał, że ci, co dostali szansę, nie potrafili jej wykorzystać.
- Dlatego postawiliśmy na niektórych zawodników, by wnieśli trochę świeżości i nowości w grze, jednak nie było łatwo grać przeciwko tak zdeterminowanemu zespołowi jak Lechia. uczulaliśmy zawodników, że tak będzie. Po I połowie zrobiliśmy trzy zmiany, co ewidentnie pokazuje że mieliśmy duży problem. Nie potrafiliśmy dograć piłki - dodał.
Krakowianie nie potrafili ukłuć gdańszczan. - Dwie bramki straciliśmy po rzutach wolnych. Próbowaliśmy zdobyć bramkę kontaktową, ale było o to bardzo trudno grając w dziesięciu. Jestem bardzo zły na to, jak graliśmy. Wielu zawodników czeka rozmowa i niektórzy muszą bardziej walczyć o swoje, żeby grać - przyznał wprost Probierz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szałW przerwie trener Cracovii dokonał aż trzech zmian. Czy nowi piłkarze coś wnieśli do gry drużyny z Krakowa? - Mieliśmy moment, w którym wróciliśmy do gry i stworzyliśmy parę sytuacji. Byliśmy dużo groźniejsi, ale zabrakło to na takiego przeciwnika, jak Lechia - ocenił Michał Probierz.
Pod koniec meczu zaiskrzyło pomiędzy Probierzem, a ławką rezerwowych Lechii. - Tutaj wyszedł brak szacunku jednego z pracowników Lechii. Jak przegrywali z nami kilka razy, mieliśmy do nich szacunek. On go nie pokazał, to zachowanie było poniżej krytyki, ale nie chcę na ten temat nic więcej mówić - uciął temat trener.
Znane są już plany krakowskiej drużyny na okres przygotowawczy. - 4 stycznia rozpoczniemy badania na obecność koronawirusa, później czekają nas badania wydolnościowe i zaczynamy. Nigdzie nie wyjeżdżamy, mamy zaplanowane cztery mecze sparingowe: z Termaliką, GKS-em Katowice, Puszczą Niepołomice i z MSK Żylina. Chcemy walczyć by być wyżej i zadowolić naszych kibiców - wyjaśnił Michał Probierz.
Czytaj także:
Zając liczy na poprawę gry w obronie
Pogoń Szczecin wyszarpała zwycięstwo
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.