Przerwany finał Pucharu Danii. Powodem nieprzestrzeganie zasad dystansu społecznego
Aż na 14 minut przerwano mecz finału Pucharu Danii. Wszystko z powodu braku wymaganego dystansu pośród grupki miejscowych ultrasów.
Każdy z klubów dostał pulę 750 biletów do rozdysponowania między swoich fanów. Warunek był taki, by sympatycy, którzy wejdą na stadion siedzieli w odległości co najmniej jednego metra od siebie.
Do zasad nie zastosowali się ultrasi Aalborga. W związku z tym po 30 minutach meczu sędzia postanowił przerwać spotkanie, po czym rozpoczęły się próby zaprowadzenia porządku na trybunach. Fani odmówili jednak dostosowania się do wymagań co poskutkowało wyrzuceniem z trybun około 50 kibiców. Wydalone osoby zostały odwiezione do Aalborga pod eskortą policji.
Finalnie Aalborg przegrał 0:2. Dla SonderjyskE jest to pierwsze tak duże trofeum w historii klubu.
Czytaj także:
- Transfery. PKO Ekstraklasa. Media: Dominik Furman odchodzi z Wisły Płock
- La Liga. Mocny komentarz na temat Antoine'a Griezmanna. "Wygląda jak własna karykatura"