Grecja. Afera z ustawieniem wyniku meczu. Były trener Legii Warszawa Ricardo Sa Pinto wśród podejrzanych!
Komisja Etyki Greckiego Związku Piłki Nożnej (EPO) oskarżyła 15 osób i dwa kluby - Olympiakos Pireus i Atromitos - o ustawienie wyniku w celach bukmacherskich. Surowe kary grożą m.in. byłemu szefowi EPO i... Ricardo Sa Pinto!
Jak dowiedziało się radio Sport FM, Komisja Etyki EPO przekazała już sprawę do działu sądowego greckiej federacji. Zarzut ustawienia wyniku zawodów sportowych w celach bukmacherskich dotyczy aż 15 osób i obu greckich klubów.
Wśród oskarżonych znaleźli się m.in. właściciel Olympiakosu (Evangelos Marinakis), szef Atromitosu (Giorgos Spanos), były prezes EPO (Giorgos Sarris), były wiceprezes związku (Aristidis Stathopoulos), a także sześciu sędziów piłkarskich!
ZOBACZ WIDEO: Wymowne słowa Klicha dotyczące pozycji, na której gra w kadrze. "Wolę grać gdziekolwiek niż siedzieć na ławce"Według Sport FM, w sprawę zamieszany jest również ówczesny trener Atromitosu, Ricardo Sa Pinto. Portugalczyk pracował w Atromitosie w latach 2014-15 i w 2017 r. zanim trafił do Legii Warszawa w 2018 r. Na początku kwietnia 2019 r. został zwolniony ze stołecznego klubu.
Greckie media spekulują, że kary dla oszustów mogą być bardzo wysokie. Olympiakos i Atromitos mogą zostać zdegradowane z ligi. W przypadku właścicieli klubów mówi się o dożywotnim zakazie pracy w sporcie. To samo dotyczy innych uczestników, którym zostanie udowodniony fakt manipulowania przy wyniku meczu, który odbył się w lutym 2015 r.
Kodeks karny EPO największe kary przewiduje właśnie za złamanie art. 27, dotyczącego wpływania na wynik zawodów sportowych. Są to: spadek do niższej klasy rozgrywkowej, kara grzywny do 3 mln euro, a także dożywotnia dyskwalifikacja.
Zobacz:
Turcja. Ricardo Sa Pinto ma zostać trenerem Besiktasu Stambuł
Ricardo Sa Pinto zwolniony z SC Braga