Piłkarze Leeds otrzymają premie po kryzysie. Właściciel docenia ich zrozumienie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alex Dodd - CameraSport / Na zdjęciu: Mateusz Klich
Getty Images / Alex Dodd - CameraSport / Na zdjęciu: Mateusz Klich
zdjęcie autora artykułu

Właściciel Leeds United docenia poświęcenie swoich piłkarzy w sytuacji kryzysu spowodowanego przez pandemię koronawirusa. Ci zgodzili się dobrowolnie na zamrożenie swoich pensji.

Właściciel Leeds United Andrea Radrizzani kilka dni temu powiedział, że zawieszenie rozgrywek Championship mocno odbije się na sytuacji finansowej klubu. - Nie mogąc zagrać pięciu spotkań przed własną publicznością stracimy około 2,5 miliona funtów - zdradził.

Jak informuje "The Sun", Radrizzani w ramach rekompensaty dla swoich piłkarzy zaoferował im podwyżkę o 2 procent, gdy sytuacja wróci do normy.

W momencie przerwania ligi Leeds było liderem z dorobkiem 71 punktów. Za awans do Premier League klub otrzymałby 170 milionów funtów. W zespole grają Mateusz Klich i Mateusz Bogusz.

Klich ma nadzieję, że rozgrywki Championship zostaną wznowione i awans zostanie wywalczony w sportowy sposób. - Nikt nie chce krótszego sezonu, bo łatwo sobie wyobrazić, co ludzie by później mówili. Czujemy się silni i wiemy, że możemy to zrobić. Chcemy udowodnić, że możemy wygrać ligę po 46 grach, nie po 37 i pomocy koronawirusa - powiedział pomocnik reprezentacji Polski.

Czytaj też: Włoskie media: Juventus sprzeda Wojciecha Szczęsnego, jeśli pojawi się dobra oferta Koronawirus wpłynął na wartość piłkarzy. Spadła wycena Roberta Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Piłkarze przeznaczyli fortunę na walkę z epidemią. "Ci wielcy stanęli na wysokości zadania"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)