Bundesliga. Prezes niemieckiej federacji po meczu Hoffenheim - Bayern: Osiągnęliśmy dno

Nie pozostało bez echa zachowanie ultrasów Bayernu Monachium, którzy wywiesili pełen nienawiści transparent wobec Dietmara Hoppa. Fritz Keller, prezes niemieckiej federacji, był zażenowany całym zdarzeniem.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Piłkarze Bayernu Monachium proszą, żeby kibice usunęli skandaliczne transparenty PAP/EPA / ARMANDO BABANI / Piłkarze Bayernu Monachium proszą, żeby kibice usunęli skandaliczne transparenty
"Wszystko po staremu. DFB łamie słowo. Hopp był i będzie sku***" - tak wyglądała treść na transparencie wywieszonym przez ultrasów Bayernu Monachium.

Mecz przerywano, do kibiców podchodzili piłkarze, trener, sztab, a w końcu także Hasan Salihamidzić, Oliver Kahn i Karl-Heinz Rummenigge.

Piłkarze TSG 1899 Hoffenheim i Bayernu Monachium przez blisko kwadrans chodzili po boisku, kopiąc piłkę w środku pola. Miał to być protest przeciwko takiemu zachowaniu ultrasów. Sytuacja ta odbiła się szerokim echem po całej Europie.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kamerzysta ucierpiał przez Urszulę Radwańską

- Naprawdę osiągnęliśmy dno. To katastrofa. Jednak dzięki solidarności obu drużyn, a także zachowaniu sędziego, pokazano, że na trybunach nie ma miejsca na takie rzeczy, bo mecz kontrolują piłkarze, a nie tacy kibice - mówił Fritz Keller, prezes niemieckiej federacji na antenie ZDF.

Nikt nie chce wrzucać kibiców do jednego worka, ale są tacy, których zachowanie trzeba potępić. - Musimy potraktować to poważnie. Pierwsze transparenty związane z właścicielem Hoffenheim pojawiły się w 2008 roku, od tamtej pory nakładaliśmy kary grzywny. Wierzę, że zdecydowana większość kibiców potępia takie zachowanie - skwitował Keller.

Czytaj też:
Niemieckie media zgodne po aferze w meczu Bayernu: Wstyd!
Sprawdź, dlaczego sędzia przerwał mecz TSG 1899 Hoffenheim z Bayernem Monachium (wideo)

Czy kibice Bayernu powinni zostać ukarani?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×