Bundesliga. Niko Kovac przerwał milczenie. Udzielił pierwszego wywiadu po zwolnieniu z Bayernu Monachium
Niko Kovac nie powiedział złego słowa na Bayern Monachium, a obecnie skupia się na powrocie do pracy. Przyznał, że chce rozpocząć nowy etap kariery po zakończeniu tego sezonu.
Kovac został poproszony o podsumowanie swojej pracy w Bayernie. 48-latek jednak rozczarował tych, którzy liczyli, że będzie krytykować byłego pracodawcę.
- Pozytywnie oceniam przeszłość. Przez półtora roku w Monachium bardzo się rozwinąłem. To był dla mnie pouczający czas. Każdy chce pracować w Bayernie, ale udaje się tylko nielicznym. Z pewnością w przyszłości będę korzystać z tego doświadczenia - mówi.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiesporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!- Piłka nożna to sport, który dostarcza wielkich emocji. Wiele osób dużo mówi, ale nie można tego traktować zbyt poważnie. Jestem typem człowieka, który zawsze patrzy przed siebie - tłumaczy.
Kiedy znowu go zobaczymy w pracy? Ostatnio plotkuje się o tym, że po sezonie przejmie Herthę Berlin lub trafi do jednego z klubów Premier League. On sam nie chce zdradzać szczegółów, ale wróci najwcześniej po sezonie.
- Potrzebuję trochę czasu, aby wrócić do pracy. Zaczynam jednak odczuwać potrzebę powrotu. Przygotowuję się na lato. Wiem, że nie ma wiele klubów większych od Bayernu, ale nie przejmuję się tym. Jeżeli znajdę wspólny język, to podejmę się pracy. Jest wiele dobrych lig, jak Bundesliga, La Liga, czy Premier League. Jestem gotowy iść tam, gdzie będę ceniony. To będzie kluczowe - kończy.
Czytaj także:
W Bayernie o Niko Kovacu już nie pamiętają. Rummenigge skrytykowany za wystąpienie
Karl-Heinz Rummenigge odpowiedział na krytykę ws. Niko Kovaca. "Nie sądzę, aby nie był wspierany"