Cardiff i Nantes z ultimatum. Muszą rozwiązać sprawę transferu Emiliano Sali
Do 5 września Cardiff City i Nantes muszą dogadać się ws. transferu Emiliano Sali, który tragicznie zmarł w wypadku lotniczym. W innym przypadku własne orzeczenie wyda FIFA.
Sala w czasie podróży z Francji do nowego zespołu zginął w wypadku lotniczym, przez co Cardiff odmówiło zapłaty ww. kwoty. Klub do tej pory tłumaczył, że Argentyńczyk nie był oficjalnie zarejestrowany w ekipie ze stolicy Walii. Premier League zwróciła jego dokumenty z powodu błędów administracyjnych. Klub miał złożyć korektę, na której wymagany był podpis argentyńskiego piłkarza.
Ze względu na brak porozumienia FIFA wysłała list do klubów. Cardiff i Nantes mają dogadać się w kwestii transferu Sali do 5 września. W innym przypadku piłkarska organizacja wyda własne orzeczenie, od którego będzie można się odwołać.
Samolot, którym Sala leciał z Francji do Cardiff, zniknął z radarów nad kanałem La Manche 21 stycznia tego roku. Sportowiec podczas lotu kontaktował się z rodziną i wysyłał wiadomości na temat fatalnego stanu technicznego maszyny. 3 lutego odnaleziono wrak samolotu na dnie kanału La Manche. Cztery dni później wydobyto ciało piłkarza.
Czytaj też: Waldemar Kita odpowiedział na zarzuty ws. Emiliano Sali. "Zrezygnowałbym z tych pieniędzy"
Czytaj też: Nowe ustalenia ws. śmierci Emiliano Sali. We krwi piłkarza wykryto wysoki poziom tlenku węgla
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)