Transfery. Bayern Monachium krytykowany. "Ivan Perisić to za mało"

Ivan Perisić jest blisko podpisania kontraktu z Bayernem Monachium. Zdaniem niemieckich mediów, sprowadzenie Chorwata to za mało, by mistrzowie kraju mogli walczyć o wielkie cele.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Ivan Perisić Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Ivan Perisić
30-letni pomocnik kontrakt z Bayernem Monachium ma podpisać w tym tygodniu. Zdaniem "Bilda", pozyskanie Ivana Perisicia nie rozwiązuje wszystkich problemów w zespole. Dziennikarze nie mają wątpliwości: Perisić nie wystarczy do osiągnięcia wielkich celów, a gdyby działaczom Bayernu udało się kupić zdrowego Leroya Sane, to wicemistrz świata nie grałby w drużynie z Monachium.

"Perisić z pewnością nie jest wymarzoną alternatywą, ale przynajmniej rozsądną. Dzięki 5-milionowej umowie wypożyczenia do 2020 roku nie stanowi ryzyka. Zna Bundesligę, ma międzynarodowe doświadczenie, przez cztery lata grał w Interze Mediolan. I podobnie jak Sane, może grać na obu skrzydłach. To poważny konkurent dla Comana i Gnabry'ego" - czytamy w "Bildzie".

Niemieccy dziennikarze są zdania, że Perisić nie będzie tym zawodnikiem, który poprowadzi Bayern w przyszłości do wielkich sukcesów. Szefowie monachijskiego klubu nadal rozpatrują pozyskanie Sane, ale przez kontuzję więzadła krzyżowego i operację, do transferu mogłoby dojść dopiero za rok.

ZOBACZ WIDEO: Championship. Kolejny bardzo dobry mecz Grabary! QPR - Huddersfield 1:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Działacze Bayernu uspokajają, że nie zakończyli jeszcze wzmocnień. Za swoje poczynania na rynku transferowym zbierają cięgi nie tylko ze strony Roberta Lewandowskiego, ale i byłych piłkarzy: Stefana Effenberga i Mario Baslera. - To co robi Bayern tego lata, to jest za mało na klub tej marki. Moim zdaniem popełniono błąd, gdy ogłoszono, że 80 milionów euro to maksymalna kwota, jaką mogą przeznaczyć na jednego piłkarza - powiedział Mario Basler, ekspert stacji Sport1.

Bayern interesuje się m.in. Timo Wernerem z RB Lipsk i Stevenem Bergwijnem z PSV Eindhoven. Wiele wskazuje jednak na to, że Werner jeszcze przez rok zostanie w ekipie z Lipska, a następnie za darmo będzie mógł zmienić pracodawcę.

Zobacz także:
Effenberg i Basler krytykują Bayern. "Skład jest zbyt słaby"
PKO Ekstraklasa. Cracovia - Korona Kielce. Pasy na zwycięskiej ścieżce dzięki aniołowi stróżowi z Rumunii

Czy Bayern Monachium powinien pozyskać w tym okienku Timo Wernera?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×