Fortuna I liga: nowa broń Stali Mielec na lidera. Sentymentalne podróże trenerów

Trzecia w tabeli Stal Mielec podejmie lidera - Rakowa Częstochowa. Tomasz Kafarski i Mariusz Rumak poprowadzą obecne zespoły przeciwko byłym.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Jonatan de Amo (z lewej) i Szymon Skrzypczak (z prawej) Newspix / Karol Słomka / Na zdjęciu: Jonatan de Amo (z lewej) i Szymon Skrzypczak (z prawej)
Stal Mielec to jeden z trzech klubów, który w tym sezonie nie przegrał w Częstochowie. Zdobyć po punkcie na stadionie lidera potrafili także piłkarze ŁKS-u Łódź i GKS-u 1962 Jastrzębie. Pierwszy mecz zespołu z Podkarpacia z Rakowem Częstochowa zakończył się remisem 1:1, a gola strzelił Bartosz Nowak. Do teraz pomocnik jest najlepszy spośród mielczan w klasyfikacji kanadyjskiej ligi. Z sześcioma golami i z taką samą liczbą asyst jest na trzecim miejscu w rankingu.

Napastnicy Stali mogą zazdrościć Nowakowi goli i asyst. Najlepszy spośród nich Andreja Prokić po cztery razy trafił do bramki i wykonał ostatnie podanie. W rundzie jesiennej pomagał Grzegorz Kuświk, ale postanowił wrócić do Lotto Ekstraklasy. W tym roku Stal strzeliła tylko cztery gole, a to mniej od 11 z 17 ligowych przeciwników. Do pojedynku z Rakowem drużyna Artura Skowronka przystąpi z nową bronią. PZPN uprawnił do gry Adriana Paluchowskiego, a to piłkarz, który w sezonie strzelił więcej goli niż wszyscy jego kompani z szatni, choć na niższym szczeblu. Zanim rozwiązał kontrakt z Pogonią Siedlce zdobył dla niej 13 bramek na drugoligowych boiskach.

Czytaj także: Słodki rewanż ŁKS-u. Nikt nie goni łodzian w wyścigu do Lotto Ekstraklasy

Kluby z Mielca i z Częstochowy dzielą tylko dwie lokaty, ale nie można powiedzieć, że rywalizują one ze sobą o awans. Raków ma 16 punktów więcej niż Stal. W razie zwycięstwa w Mielcu będzie można z dużym przybliżeniem powiedzieć, kiedy drużyna Marka Papszuna będzie świętować wejście do Lotto Ekstraklasy. Stal marzy jeszcze o dogonieniu drugiego ŁKS-u Łódź, do którego traci siedem punktów. Po poprzednim, bezbramkowym meczu z Sandecją Nowy Sącz trener Skowronek zapewniał, że beniaminek z Łodzi zacznie przegrywać i wyprzedzenie go pozostaje możliwe.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Legia podniesie się po zwolnieniu Sa Pinto? "Jeden mecz może wszystko zmienić"

Także w sobotę starcie czwartej w tabeli Sandecji Nowy Sącz. Jej trener Tomasz Kafarski zmierzy się ze swoim byłym asystentem Adrianem Stawskim, który zastąpił go na ławce Bytovii Bytów. Dobrzy znajomi mogą porozmawiać ze sobą o problemach. Powodów do satysfakcji mają ostatnio niewiele.

Bytovia nie potrafi wygrać meczu ligowego od 8 września. Jej niemoc trwa 17 kolejek. Do pierwszego pojedynku z Sandecją przystąpiła jako wicelider, a do rewanżu przystąpi z 15. miejsca w tabeli. Bytowianie mają dwa punkty więcej niż otwierające strefę spadkową Wigry Suwałki. Z kolei Sandecja spadła w tym roku z miejsca premiowanego awansem. W czterech ze swoich pięciu wiosennych spotkań nie strzeliła gola, zdobyła sześć z możliwych 15 punktów. Drużyny z Bytowa i z Nowego Sącza zdobyły po wznowieniu rozgrywek w sumie trzy gole. Dla porównania, najskuteczniejszy ŁKS sam zdobył 12.

Do jednego z niedzielnych pojedynków dojdzie w Niecieczy. Przeciwnikiem Bruk-Betu Termaliki będzie Odra Opole prowadzona przez Mariusza Rumaka, byłego szkoleniowca klubu spod Tarnowa. Pochodzący z obecnego województwa zachodniopomorskiego trener pracował w Niecieczy tylko od czerwca do września 2017 roku. Obecny opiekun Bruk-Betu, Marcin Kaczmarek już może pochwalić się dłuższym stażem.

Czytaj także: GKS Katowice pokazał pazur. Przebudzenia za plecami liderów

W rundzie jesiennej Rumak triumfował. Odra zwyciężyła 4:1 z niecieczanami na własnym stadionie. Podczas zimowych przygotowań drużyna z Opola nauczyła się punktować na wyjazdach. W lutym podbiła Suwałki, w marcu zdobyła Głogów. Na dodatek zremisowała w Niepołomicach, a w poprzednim półroczu nie potrafiła wygrać na wyjeździe z nikim. Bruk-Bet i Odra są aktualnie sąsiadami w tabeli. Ta drużyna, która zdobędzie w niedzielę komplet punktów, najpewniej przeskoczy do górnej połowy stawki.

27. kolejka Fortuna I ligi:

Stal Mielec - Raków Częstochowa / sob. 06.04.2019 godz. 15.00

Bytovia Bytów - Sandecja Nowy Sącz / sob. 06.04.2019 godz. 16.00

Warta Poznań - Wigry Suwałki / sob. 06.04.2019 godz. 16.00

Stomil Olsztyn - Chojniczanka Chojnice / sob. 06.04.2019 godz. 18.00

Garbarnia Kraków - GKS 1962 Jastrzębie / nd. 07.04.2019 godz. 15.00

GKS Katowice - Chrobry Głogów / nd. 07.04.2019 godz. 16.00

Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy / nd. 07.04.2019 godz. 17.45

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole / nd. 07.04.2019 godz. 18.00

ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice / nd. 07.04.2019 godz. 19.08



Czy Stal Mielec wygra mecz na własnym stadionie z Rakowem Częstochowa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×