Puchar Anglii: co za pech Arsenalu. Na boisku polała się krew
Powiększyła się lista kontuzjowanych zawodników w Arsenalu. W meczu z Manchesterem United w 1/16 finału Pucharu Anglii ucierpiało dwóch piłkarzy. W przypadku Laurenta Koscielnego polała się krew.
W 17. minucie zawodów kontuzji lewej nogi doznał Sokratis Papastathopoulos, który po kilku chwilach co prawda wrócił na boisko, by wspomóc Kanonierów, jednak po 30 sekundach na placu gry zasygnalizował, że potrzebuje zmiany. Przegrał z bólem. W jego miejsce wszedł Shkodran Mustafi.
Minęło pół godziny, ucierpiał kolejny piłkarz Arsenalu. Tym razem Romelu Lukaku przypadkowo kopnął w twarz Laurenta Koscielnego, rozcinając policzek Francuza. Na jego twarzy pojawiła się krew i olbrzymi ślad buta. Podobnie jak we wcześniejszym przypadku, Koscielny nie był w stanie kontynuować zawodów i zszedł z boiska.
Na domiar złego Arsenal przegrał z Manchesterem United 1:3, kończąc zmagania w Pucharze Anglii na 1/16 finału.
ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w półfinale EFL Cup! Zdecydowały rzuty karne! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)