Fortuna I liga: wygrana Chrobrego Głogów. Wykonał duży skok w tabeli

Wygrana 2:0 ze Stomilem Olsztyn pozwoliła Chrobremu Głogów awansować z dolnej połowy tabeli na 5. miejsce. Drużyna Kamila Kieresia nie zapunktowała w szóstym meczu na wyjeździe z rzędu.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Michał Michalec (Chrobry Głogów) Newspix / Mirosław Szozda / Na zdjęciu: Michał Michalec (Chrobry Głogów)
Oba kluby wygrały poprzedni mecz ligowy. Chrobry Głogów zwyciężył 2:1 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, a Stomil Olsztyn na przełamanie pokonał 2:1 Odrę Opole. Trenerzy unikali zmian w składzie po udanym występie swoich podopiecznych. Grzegorz Niciński wprowadził do jedenastki Serhija Napołowa za Bartosza Machaja, a Kamil Kiereś wystawił identyczne zestawienie jak niespełna tydzień temu.

Gospodarze rozpoczęli mecz w wymarzony sposób. W 7. minucie ich środkowy obrońca Michał Michalec wbiegł w pole karne Stomilu i główkował na 1:0. Doświadczony piłkarz zdobył pierwszego gola w sezonie.

Po zdobyciu prowadzenia Chrobry oddał inicjatywę przeciwnikowi. Stomil nie po raz pierwszy w sezonie miał jednak problem ze skutecznością. Miłosz Trojak główkował nieznacznie obok słupka, a aż trzy szanse zmarnował Michał Góral. Młody napastnik zdobył w tym sezonie najwięcej bramek spośród olsztynian, ale gdyby wykorzystywał przynajmniej połowę sytuacji podbramkowych, miałby na koncie znacznie więcej niż trzy trafienia. Generalnie Stomil stoczył z gospodarzami wyrównany pojedynek, fragmentami przeważał, ale efektu to nie przyniosło.

Końcówka spotkania byłaby mniej nerwowa dla Chrobrego, gdyby Serhij Napołow strzelił odrobinę niżej niż w poprzeczkę. Głogowianie podwyższyli prowadzenie na 2:0 dopiero w 85. minucie, a ich akcję zakończył strzałem Damian Kowalczyk. Na gole byłego napastnika KGHM Zagłębia Lubin i Pogoni Szczecin głogowianie mogą liczyć najczęściej.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Nie ma Cionka, nie ma żelaznej defensywy. SPAL przegrało z Sassuolo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


Pozostałe mecze 12. kolejki zostaną rozegrane w sobotę i w niedzielę. Ich wyniki zdecydują między innymi, czy pokonany na wyjeździe po raz szósty z rzędu Stomil pozostanie ponad strefą spadkową.

Chrobry Głogów - Stomil Olsztyn 2:0 (1:0)
1:0 - Michał Michalec 6'
2:0 - Damian Kowalczyk 85'

Składy:

Chrobry: Mateusz Abramowicz - Michał Ilków-Gołąb (43' Oskar Repka), Przemysław Stolc, Michał Michalec, Jarosław Ratajczak - Michał Pawlik, Łukasz Zejdler - Serhij Napołow, Michał Borecki (55' Damian Sędziak), Rafał Maćkowski (66' Bartosz Machaj) - Damian Kowalczyk.

Stomil: Piotr Skiba – Janusz Bucholc, Szymon Jarosz, Tomasz Wełnicki, Lukas Kubań - Miłosz Trojak, Marcin Stromecki (77' Łukasz Jegliński) - Dominik Kun (69' Tomasz Zając), Grzegorz Lech, Piotr Głowacki - Michał Góral (71' Rafał Śledź).

Żółte kartki: Maćkowski, Pawlik, Ratajczak (Chrobry) oraz Głowacki, Stromecki (Stomil).

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).


Czy Chrobry Głogów zakończy rundę jesienną w górnej połowie tabeli?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×