Alan Pardew wbił szpilkę Krychowiakowi? Znamienne słowa

- Wybrałem złą drużynę - tymi słowami zaskoczył dziennikarzy Alan Pardew, menedżer West Bromwich Albion. To po zejściu Grzegorza Krychowiaka The Baggies strzelili gola Manchesterowi United, ale i tak przegrali 1:2.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Nemanja Matić (z lewej), Grzegorz Krychowiak (z prawej) Getty Images / Shaun Botterill / Nemanja Matić (z lewej), Grzegorz Krychowiak (z prawej)
- Byliśmy bardzo zawiedzeni w pierwszej połowie. Myślę, że wybrałem złą drużynę dzisiaj. Chłopcy dali z siebie naprawdę wiele podczas meczu z Liverpoolem i powinienem to wiedzieć. Dlatego w pierwszej połowie brakowało nam energii. Manchester prowadził zbyt łatwo, a my nie zrobiliśmy niczego ekscytującego - powiedział Alan Pardew.

W przerwie menedżer WBA zmienił Claudio Yacoba i Grzegorz Krychowiak pozostał na boisku. O ile w pierwszej połowie dość często był przy piłce tak w drugiej odsłonie zniknął z pola widzenia. W 72. minucie w jego miejsce wszedł Chris Brunt i gra WBA zaczęła wyglądać dużo lepiej. - Kiedy wszedł Barry to od razu zrobił różnicę na boisku. Później pojawił się Brunt i nagle zaczęliśmy być groźni. On pokazał pewność siebie i ambicję, którą niektórym piłkarzom zabrało - powiedział Pardew. Czy miał na myśli właśnie Krychowiaka?

- Wiele się dzisiaj nauczyłem. Mam nadzieję, że także zespół nauczył się wiele z tego, co powiedziałem piłkarzom na koniec meczu - podsumował Pardew, który bardzo chwalił zmienników - Barry'ego oraz Brunta. Obaj mogą zastąpić Krychowiaka w najbliższym meczu. 23 grudnia WBA czeka wyjazdowe starcie ze Stoke City.

ZOBACZ WIDEO Sytuacja Grzegorza Krychowiaka wyglądała tragicznie
Czy Krychowiak w następnym meczu zagra od pierwszej minuty?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×