El. LE: Garstka kibiców FC Utrecht na rewanżu w Poznaniu, Holendrzy mają obawy
Zaledwie 150 kibiców może przybyć do Poznania na rewanżowy mecz III rundy eliminacyjnej Ligi Europy z Lechem. Holendrzy mają obawy i nie palą się do wyjazdu.
Sympatycy FC Utrecht obawiają się też gorącego dopingu miejscowej publiczności. Wszystko wskazuje więc na to, że obejrzą czwartkową potyczkę w bardzo wąskiej grupie. Wiceprezes miejscowego stowarzyszenia kibiców nie kryje rozczarowania tym faktem i podkreśla, że tak mizernej frekwencji na wyjeździe w europejskich pucharach nie doświadczył jeszcze nigdy.
Fanów Lecha za to na pewno nie zabraknie. W stolicy Wielkopolski zainteresowanie meczem jest bardzo duże. Tylko w poniedziałek sprzedano 7,9 tys. wejściówek, a w sumie uprawnionych do wejścia na trybuny jest już niemal 20 tys. osób. Śmiało można założyć, że do pierwszego gwizdka sędziego przekroczona zostanie granica 30 tys.
Rewanżowe starcie Lecha Poznań z FC Utrecht rozpocznie się w czwartek o godz. 20:15. W ubiegłym tygodniu na stadionie Galgenwaard padł bezbramkowy remis.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem MadrytPomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.