Start
Piłka nożna
Premier League
West Ham United
Właściciel West Ham United przeprasza Manchester United za bandycki ataków kibiców na autokar

Właściciel West Ham United przeprasza Manchester United za bandycki ataków kibiców na autokar

Właściciel West Ham United David Sullivan przeprosił Manchester United za bandycki atak kibiców na autokar piłkarzy gości, do którego doszło we wtorkowy wieczór.

Bartosz Zimkowski 11 Maja 2016, 15:36

Getty Images / Paul Gilham

Bandyckie sceny na ulicach Londynu. Autokar Manchesteru United zaatakowany przez kibiców

Manchester United podróżował na Upton Park, gdzie czekał go mecz z West Ham United. Jednak przy stadionie olbrzymi tłum zatarasował drogę autokarowi i obrzucił go butelkami. Kibice uszkodzili pojazd, a spotkanie opóźniło się o 45 minut. Zażenowania incydentem nie kryli w Manchesterze United, m.in. Louis van Gaal czy Wayne Rooney.

Policja zatrzymała kilka osób, ale "Młoty" mają nadzieję, że uda się wyłapać osoby, które rzucały przedmiotami w autobus MU. Jeśli faktycznie zidentyfikują je, to otrzymają one dożywotni zakaz wstępu na mecze West Ham United.

Ostatecznie spotkanie wygrali gospodarze 3:2 i był to ostatni pojedynek w historii na Upton Park. Stadion służył Młotom przez 112 lat.

ZOBACZ WIDEO Arłamów: Oto baza Biało-Czerwonych przed Euro 2016 (źródło TVP)

Polub Piłkę Nożną na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 5

Zgłoś błąd

BBC Sport

Polecane

Komentarze (5)

Paweł Muras 28-06 14:21 Zgłoś komentarz

Tak czy inaczej autokar to najlepszy środek transportu. BUSOMAT PL

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Gottfryd 11-05 22:39 Zgłoś komentarz

Pawełku, widzę że używasz trudnych słów. Ksenofobia? Jesteś lemingiem, któremy Lis z TVNem wyprostowały zwoje mózgowe. Pod płaszczykiem patriotyzmu burdy robić? Chyba tylko powstanie
Czytaj całość
(Listopadowe, Warszawskie czy Śląskie). Nie myl BYDŁA (wśród kibiców) z patriotami, bo ktoś pomyli Ciebie z Bezmózgim Yeti, albo określi iloraz Twojej inteligencji na poziomie "pasożyta, pierwotniaka" (cytat z wodza narodu). I mylisz się. To nie są dwie strony tego samego medalu. To zupełnie inne sprawy, które tylko dla ograniczonego obserwatora są takimi.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi