Cracovia - Legia: Hit wiosny w Krakowie!

W najważniejszym meczu 27. kolejki Cracovia podejmie przy Kałuży 1 Legię Warszawa. Pojedynek na szczycie Ekstraklasy będzie starciem dwóch najskuteczniejszych drużyn ligi. Spotkanie obejrzy komplet publiczności.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP / Bartłomiej Zborowski

Przed startem 27. kolejki liderem Ekstraklasy była Legia, która miała punkt przewagi nad drugim w tabeli Piastem Gliwice, ale już od trzeciej Cracovii ma dziewięć "oczek" więcej. Po zwycięstwie Piasta z Podbeskidziem Bielsko-Biała (3:2) ekipa Radoslava Latala wróciła na szczyt tabeli, więc chcąc utrzymać pozycję lidera, Legia nie może sobie pozwolić w Krakowie na stratę punktów.

Mecz Cracovia - Legia będzie starciem dwóch najskuteczniejszych drużyn ligi. W 26 dotychczas rozegranych spotkaniach krakowianie i warszawianie strzelili rywalom po 53 gole - to wynik, do którego inne drużyny Ekstraklasy w tym sezonie nawet się nie zbliżyły. Trzeci pod względem skuteczności Piast przed startem 27. kolejki miał w dorobku 42 bramki.

- Nieprzypadkowo Cracovia jest na trzecim miejscu w lidze. Mój pierwszy mecz jako trener Legii rozegrałem właśnie przeciw tej drużynie i wiem, że zasługuje ona na to, by znajdować się w czołówce. Cracovia potrafi grać w piłkę. Myślę, że nasz mecz spodoba się publiczności - mówi trener Legii, Stanisław Czerczesow.

Ciepłych słów o rywalu nie szczędzi też opiekun Cracovii, Jacek Zieliński: - Piłkarsko i pod względem kadrowym Legia to najmocniejszy zespół w Polsce. Gramy jednak u siebie i mamy swoje atuty, które wykorzystamy, by zaskoczyć Legię. To jeden z kluczowych meczów w sprawie rozdziału miejsc w górnej części tabeli. Nie ukrywam, że i my, i kibice długo czekaliśmy na taki mecz.

Zmniejszenie straty do lidera, rewanż za jesienną porażkę i przełamanie serii 19 spotkań z Legią bez zwycięstwa - Pasy mają o co grać w sobotnim hicie. - Przed tym spotkaniem czuć w szatni, że jest duża "sprężara". Na Legii przegraliśmy 1:3 i jest w nas duża żądza rewanżu. Poza tym Legia jest teraz liderem, co daje podwójną motywację. Myślę, że Legia wywołuje dodatkową mobilizację u każdego zespołu w Polsce.

Cracovia nie wygrała z Legią już od 11 lat. Pasy ostatni raz pokonały stołeczną ekipę 10 kwietnia 2005 roku 1:0 po dramatycznym meczu, w którym Marcin Bojarski  zwycięskiego gola strzelił w 94. minucie, a kilkadziesiąt sekund przed jego bramką Marcin Cabaj obronił strzał Łukasza Surmy z rzutu karnego. 19 kolejnych starć Pasów z Legią to 15 zwycięstw warszawian i cztery remisy.

Oba zespoły nie przystąpią do meczu w najmocniejszych składach. Do dyspozycji trenera Jacka Zielińskiego jest już Miroslav Covilo, który pauzował od początku rundy wiosennej z powodu kontuzji kolana, ale nadal niedysponowany jest Paweł Jaroszyński. W Legii pod dużym znakiem zapytania stoi występ Ondreja Dudy, który w tygodniu nie trenował z powodu choroby, a do pełni formy po urazie nie doszedł jeszcze Kasper Hamalainen.

Spotkanie z Legią zgromadzi na stadionie im. Józefa Piłsudskiego więcej widzów niż ostatnie rozgrywane na stadionie Cracoviii derby Krakowa. Bilety na mecz skończyły się już 26 godzin przed pierwszym gwizdkiem - w sobotę przy Kałuży 1 może paść rekord frekwencji.

Cracovia - Legia Warszawa / sb. 12.03.2016 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Cracovia: Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Polczak, Wójcicki - Dąbrowski, Covilo - Jendrisek, Cetnarski, Kapustka - Budziński.

Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Lewczuk, Pazdan, Hlousek - Borysiuk, Jodłowiec - Guilherme, Prijović, Kucharczyk - Nikolić.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zobacz wideo: Damien Duff: Polsce brakuje wybitnych piłkarzy
Źródło: TVP S.A.
Jakim wynikiem zakończy się mecz Cracovia - Legia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×