Wszedł, strzelił i... wyleciał - relacja z meczu Stomil Olsztyn - Chojniczanka Chojnice

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do niecodziennej sytuacji doszło w meczu Stomilu z Chojniczanką, gdzie na boisku pojawił zawodnik, który chwilę po wejściu zdobył gola, a kilka minut później wyleciał z boiska.

Przed sobotnim spotkaniem wyżej w tabeli był Stomil, który wyprzedzał Chojniczankę trzema punktami. Podopieczni Mirosława Jabłońskiego w przypadku wygranej mieli szansę na umocnienie się w czubie tabeli zaplecza ekstraklasy.

Początek należał do Chojniczanki, która atakowała gospodarzy już na ich połowie i utrudniała zawodnikom Stomilu rozgrywanie piłki. I to właśnie przyjezdni mogli objąć prowadzenie, kiedy w 11. minucie Maciej Rogalski uderzył głową, ale prosto w bramkarza.

Piłkarze z Chojnic przez długie minuty prowadzili grę, Stomil sporadycznie przedostawał się pod bramkę rywala. Gdy już jednak tam się znalazł robiło się groźnie. W 30. minucie najwięcej sprytu w polu karnym zachował Michał Trzeciakiewicz, który wyprowadził Stomil na prowadzenie. Chwilę później Chojniczanka mogła doprowadzić do remisu, ale uderzenie z rzutu wolnego Rafała Grzelaka przeleciało tuż obok słupka.

Po zmianie stron wciąż atakowała Chojniczanka, ale to kontry Stomilu były groźniejsze. W 62. minucie olsztynianie podwyższyli prowadzenie. Irakli Meschia podał w pole karne do Tomasza Wełny, a wprowadzony chwilę wcześniej zawodnik strzałem na raty zdobył gola.

Kilka minut później Wełny nie było już na boisku. Zawodnik za dwie żółte kartki wyleciał z placu gry. Pomimo gry w osłabieniu Stomil mógł podwyższyć prowadzenie, ale Karol Żwir uderzył niecelnie.

Trener gości chciał odrobić straty, ale przeprowadzane ofensywne zmiany niewiele dały. W drużynie Chojniczanki zadebiutował Dragan Jelić, który jednak niczym się w Olsztynie nie wyróżnił. Przyjezdni nie mieli pomysłu na olsztynian, a podsumowaniem ich słabej gry po przerwie był bardzo niecelny strzał z dystansu Tomasza Mikołajczaka. Stomil Olsztyn - Chojniczanka Chojnice 2:0 (1:0)

1:0 - Trzeciakiewicz 30' 2:0 - Wełna 62'

Składy:

Stomil Olsztyn: Skiba - Bucholc, Czarnecki, Ratajczak, Remisz, Paweł Głowacki, Meschia (66' Nishi), Lech, Trzeciakiewicz (59', Wełna), Kujawa (90+1' Łukasik), Żwir.

Chojniczanka Chojnice: Hładun - Pietruszka, Biernat (66' Jelić), Kieruzel, Kosakiewicz, Zawistowski, Bartosiewicz, Grzelak, Rogalski (78' Niedziela), Rybski (56' Grischok), Mikołajczak.

Żółte kartki: Meschia, Wełna 2 (Stomil)  oraz Grzelak, Kosakiewicz (Chojniczanka).

Czerwona kartka: Wełna (Stomil) /za 2 żółte, 66'/.

Sędzia: Mariusz Korpalski (Toruń).

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
Milena1993
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na mecze sezonu Stomil z pewnością zajmie miejsce 10-14...