Legia poległa w Gliwicach! Piast nowym liderem! - relacja z meczu Piast Gliwice - Legia Warszawa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piast nie przestaje zadziwiać! Po czterech kolejkach gliwiczanie byli wiceliderem, ale w sobotę 2:1 ograli Legię i awansowali na pierwsze miejsce kosztem Wojskowych!

W tym artykule dowiesz się o:

Od pierwszych minut Legia Warszawa lepiej czuła się na boisku i efekty tego zobaczyliśmy już w 7. minucie. Guilherme prostopadłym podaniem wypuścił w "uliczkę" Nemanję Nikolicia, a ten takich szans nie zwykł marnować i płaskim uderzeniem otworzył wynik spotkania.

Węgier był bliski drugiego trafienia w 21. minucie. Napastnik gości urwał się obrońcom i chciał lobować wychodzącego z bramki Jakuba Szmatułę. W ostatniej chwili piłkę z linii wybił Marcin Pietrowski. Wydaje się jednak, że Nikolić w momencie otrzymania podania był na minimalnym spalonym. [ad=rectangle] Piłkarze Piasta Gliwice próbowali odgryzać się rywalowi, lecz próby Josipa Barisicia czy Patrika Mraza były albo niedokładne albo na posterunku był Dusan Kuciak. Gospodarze dążyli jednak konsekwentnie do wyrównania, a sztuka ta udała im się w 27. minucie. Niezawodny duet Piasta Patrik Mraz-Martin Nespor znowu dał o sobie znać. Słowak dograł na głowę Czecha, a ten strzałem z bliskiej odległości doprowadził do wyrównania.

Minęło kilka minut, a gliwiczanie otarli się o prowadzenie! Na osiemnastym metrze przed bramką piłkę na nodze ustawił sobie Sasa Zivec i potężnie huknął z prostego podbicia. Futbolówka obiła spojenie.

Po zmianie stron jako pierwsi postraszyli podopieczni Henninga Berga, lecz uderzenia Nikolicia i Guilherme pewnie wyłapał Szmatuła. W odpowiedzi Kuciaka dwukrotnie próbował zaskoczyć Bartosz Szeliga, jednak jego strzały mijały cel.

Do 85. minuty nic nie zapowiadało, że cokolwiek w tym meczu może się jeszcze zmienić. A jednak! Gerard Badia idealnie dograł w pole karne do Sasy Ziveca, a ten z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki!

Tym samym po pięciu seriach gier Piast Gliwice został sensacyjnym liderem Ekstraklasy z dorobkiem dwunastu punktów.

Piast Gliwice - Legia Warszawa 2:1 (1:1)

0:1 - Nemanja Nikolić 7' 1:1 - Martin Nespor 27' 2:1 - Sasa Zivec 85'

Składy: Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła 6* - Marcin Pietrowski 6, Hebert Silva Santos 8, Kornel Osyra 5, Patrik Mraz 7 - Bartosz Szeliga 5, Radosław Murawski 7, Kamil Vacek 6 (70' Gerard Badia**), Sasa Zivec 7 - Martin Nespor 7 (84' Paweł Moskwik**), Josip Barisić 6 (80' Uros Korun**).

Legia Warszawa: Dusan Kuciak 6 - Łukasz Broź 6, Jakub Rzeźniczak 7, Igor Lewczuk 7, Tomasz Brzyski 6 - Guilherme 6, Dominik Furman 6, Tomasz Jodłowiec 6 (70' Rafał Makowski**), Michał Kucharczyk 5 - Ondrej Duda** (32' Aleksandar Prijović 6) - Nemanja Nikolić 7.

Żółte kartki: Murawski, Barisić (Piast) Nikolić (Legia). Sędzia:

Szymon Marciniak (Płock).

Widzów: 7310.

* Oceny piłkarzy. Skala 1-10 (wyjściowa 6) ** Grał zbyt krótko, aby ocenić [event_poll=52763]

#dziejesiewsporcie: Świetny lob wolejem

Źródło artykułu:
Czy Piast Gliwice może powalczyć w tym sezonie o czołowe lokaty?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (26)
avatar
Maxi-102
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buhahahahaha...:)  
avatar
tomek33
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
System szkolenia, akademie piłkarskie, tzw. skauci, polityka transferowa, fachowość prezesów, itd... Dopóki te banalne sprawy zostaną zostawione beztrosko, czyli tak jak teraz- to nic się nie z Czytaj całość
avatar
Radass
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz się zacznie cieniowanie Legii, standard kilka meczy konkretnych, a póxniej równia pochyła.  
antopol
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piszecie: Słowak dograł na głowę Czecha, a ten strzałem z bliskiej odległości doprowadził do wyrównania. To ja byłem na innym meczu. Chyba że Nespor ma głowę w lewej nodze.  
avatar
kibiCK
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ekstraklasie nie ma faworytów. Każdy wynik jest możliwy :)