Dopełnić formalności - zapowiedź meczu Legia Warszawa - FK Kukesi

W rewanżowym meczu III rundy el. Ligi Europy z FK Kukesi Legia Warszawa będzie broniła trzybramkowej przewagi, więc czwartkowe spotkanie wydaje się być tylko formalnością.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Pierwszy, rozegrany w ubiegły czwartek w Tiranie mecz wicemistrza Albanii z wicemistrzem Polski został przerwany na początku II połowy przy stanie 2:1 dla Legii po tym, jak Ondrej Duda został trafiony w głowę kamieniem rzuconym z trybun zajmowanych przez kibiców FK Kukesi, w wyniku czego doznał rozcięcia skóry głowy. Sędzia Stephan Klossner najpierw zawiesił spotkanie, a po kilkunastu minutach delegat UEFA podjął decyzję o przerwaniu meczu.
Komitet Dyscyplinarny UEFA zweryfikował wynik spotkania na 3:0 dla Wojskowych, ale nie wyrzucił Albańczyków z rozgrywek, choć punkt 26.1 regulaminu Ligi Europy 2015/2016 dopuszczał taką możliwość. Rewanż Legia - Kukesi dojdzie zatem do skutku, ale wydaje się być jedynie formalnością, choć z takim stwierdzeniem nie zgadza się trener wicemistrzów Polski Henning Berg.

- To stwierdzenie jest dalekie od prawdyMecz w Albanii był wyrównany. Spotkanie zostało przerwane przy stanie 2:1 dla nas, ale pamiętamy o szansach, jakie miał rywal w pierwszej połowie. To nie był łatwy mecz i spodziewamy się trudnego spotkania. Zrobimy wszystko, by wygrać i awansować dalej. Chcemy kontynuować dobrą serię - mówi Norweg, którego zespół wygrał sześć ostatnich spotkań.

Trener Kukesi Marcello Troisi wie, że jego zespół czeka przy Łazienkowskiej 3 trudne zadanie: - Wiemy, że Legia to doskonały zespół, ale damy z siebie maksimum, choć sytuacja po pierwszym meczu nie jest łatwa. W meczu z Górnikiem Łęczna widziałem solidny kolektyw. Na pewno będziemy musieli być bardzo ostrożni w defensywie, ale nie przyjechaliśmy się tu bronić.

Wojskowi przystąpią do spotkania z Albańczykami niemal w optymalnym składzie. Trener Berg nie będzie mógł skorzystać jedynie z wyłączonego z gry już od maja Ivicy Vrdoljaka oraz Tomasza Jodłowca, który w pierwszym meczu z Kukesi doznał urazu mięśnia uda. Pod nieobecność Chorwata skrzydła w pierwszej "11" rozwinął Dominik Furman, a "Jodłę" zastąpi najprawdopodobniej Michał Masłowski.

Jeszcze nigdy w historii występów w rozgrywkach UEFA Legia nie roztrwoniła tak wysokiej przewagi, z którą przystępowała do spotkania rewanżowego fazy pucharowej.

Legia Warszawa - FK Kukesi / czw. 06.08.2015 godz. 21:00

Przewidywany skład Legii: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Pazdan, Brzyski - Furman, Masłowski - Guilherme, Duda, Kucharczyk - Nikolić.

Sędzia: Tony Chapron (Francja).

Jakub Rzeźniczak idzie po rekord Marcina Baszczyńskiego

#dziejesiewsporcie: Zlatan byłby dumny. Jest następca genialnego Szweda?

Źródło: sport.wp.pl
Legia Warszawa sięgnie po siódme z rzędu zwycięstwo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×