Marcin Brosz: Tworzymy monolit. Każdy jest ważną częścią układanki

- Chcemy budować "nową" Koronę. Oczywiście w cudzysłowie, bo wielu piłkarzy jest w Kielcach już od dawna. Teraz jednak szansę dostaną młodzi - zapowiedział przed niedzielnym meczem trener kielczan.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
Na inaugurację nowego sezonu złocisto-krwiści zmierzą się z Jagiellonią Białystok. Czy Marcin Brosz ma już w głowie wyjściową jedenastkę? - Dwa-trzy pomysły już są. Decyzja zapadnie po meczu Jagiellonii w Lidze Europy, bo to też jest ważny element przygotowań do tego spotkania. O wszystkim będą decydowały szczegóły, ale strategia jest już przygotowywana - przekonuje.
Na boisku najprawdopodobniej nie pojawią się trzej leczący urazy zawodnicy. Vanja Marković, Przemysław Trytko i Radek Dejmek. Czech razem z Piotrem Malarczykiem tworzył do tej pory zgrany duet stoperów, dlatego jego absencja krzyżuje plany sztabowi szkoleniowemu. Kto zajmie jego miejsce? - Mamy cztery alternatywy i kogoś wybierzemy jeśli Radek nie będzie mógł grać - stwierdził Brosz. Do swojej dyspozycji ma między innymi Krzysztofa Kiercza, Michała Wrześniewskiego czy Kamila Sylwestrzaka.

W stolicy woj. świętokrzyskiego latem doszło do wielu zmian. Dużym utrudnieniem w budowaniu zespołu była również krótsza niż zwykle przerwa. To wszystko może - ale nie musi - znaleźć negatywne odzwierciedlenie w osiąganych wynikach. - Nie patrzymy tylko przez pryzmat wyników, ale poprzez to, kto jak wykonuje swoją pracę i jaką mamy wizję. Tworzymy monolit i każdy jest ważną częścią tej układanki.

Jakiej Korony mogą się spodziewać kibicie? Na pewno walczącej, ale nie tylko. - Chcemy budować "nową" Koronę. Oczywiście w cudzysłowie, bo wielu piłkarzy jest w Kielcach od dawna. Teraz jednak szansę dostaną młodzi - powiedział Marcin Brosz. 42-latek apeluje o wyrozumiałość dla wprowadzanej do zespołu młodzieży. - Nie oceniajmy ich po jednym występie. To jest naprawdę duży przeskok z zespołu juniorów czy rezerw do ekstraklasy. Potrzebne nam jest wsparcie i zrozumienie, tylko to pozwoli nam się rozwinąć.
Marcin Brosz ma pomysł na Koronę Marcin Brosz ma pomysł na Koronę
W dotychczasowych spotkaniach z Jagiellonią rozgrywanych na Kolporter Arenie to gospodarze byli stawiani w roli faworyta. Tym razem jest odwrotnie. Drużynie Michała Probierza przypisuje się zdecydowanie większe szanse na zwycięstwo. - Po tym trzecim miejscu w poprzednim sezonie i ostatnim zdecydowanym zwycięstwie w Lidze Europy Jagiellonia może czuć się jako faworyt. Pamiętajmy jednak, że oni też mają swoje straty. Zastąpienie Pazdana czy Piątkowskiego to nie jest łatwa sprawa. My natomiast chcemy przeciwstawić się determinacją i świeżością - powiedział były opiekun Piasta Gliwice.

Białostocczanie udadzą się w daleką podróż do Kielc niedługo po kolejnym boju w europejskich pucharach. Czy koroniarze liczą na zmęczenie swojego przeciwnika? - Patrząc na ich kadrę wydaje się, że nie jest to dla nich duży problem. To bardzo silny zespół, dobrze grający na wyjazdach i na ich tle zobaczymy na jakim etapie jesteśmy.

Graj w Fantasy Ligę!

Niepewni i nieobecni 1. kolejki Ekstraklasy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×