Kamil Vacek: O polskiej ekstraklasie słyszałem wiele dobrego
Kamil Vacek ma w Piaście Gliwice zastąpić Konstantina Vassiljeva. Czech zdaje sobie sprawę z oczekiwań wobec jego osoby i chce spełnić pokładane w nim nadzieje.
28-letni zawodnik przybył do ligi, której zespoły dostawały regularne lanie w europejskich pucharach od czeskich drużyn. Wystarczy wspomnieć przypadki Ruchu Chorzów w potyczce z Viktorią Pilzno czy Lecha Poznań ze Spartą Praga, której piłkarzem w tamtym czasie był właśnie Vacek. - W ogóle o tym nie myślałem. Nie chcę porównywać zespołów czy lig. Pamiętam mecze z Lechem i było to ciężkie spotkanie, które wygraliśmy po walce. O polskiej ekstraklasie słyszałem jednak wiele dobrego. Polski futbol jest bardzo popularny wśród kibiców, ale i w telewizji. Nie chciałem przyjmować oferty z Czech, bo chciałem podjąć się nowego wyzwania. Dobrze się tutaj czuję i mam nadzieję, że tak pozostanie - zakończył były gracz Chievo Werona.