Szybka aklimatyzacja nowych piłkarzy Lecha Poznań? "Drużyna pomoże, ale wiele zależy też od nich"
Lech pozyskał dotąd dwóch Polaków i dwóch obcokrajowców. Jak przebiegnie ich aklimatyzacja? Łukasz Trałka nie ukrywa, że mogą w tym pomóc także koledzy z drużyny.
Lechici dopiero zakończyli urlopy, lecz jak sami podkreślają, powrót do zajęć był płynny. - Nastroje są bardzo dobre. Fajnie się startuje w takim momencie, atmosfera dopisuje. Szkoda tylko, że na razie jest nas tak niewielu, ale to też prędko się zmieni, bo już za chwilę dojadą pozostali zawodnicy. Jeszcze dwa dni i będziemy w komplecie - dodał Trałka.
Podopiecznych Macieja Skorży motywuje do pracy także dobór początkowych rywali. Granie o stawkę rozpoczną pojedynkiem o Superpuchar Polski z Legią Warszawa, a potem czeka ich dwumecz II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów z FK Sarajewo. - Fajnie, że to pierwsze spotkanie zagramy u siebie. Każdy wie jakie są potyczki z Legią. Trybuny będą wypełnione, więc zapowiada się bardzo ciekawe widowisko - stwierdził.
Póki co Lech dokonał czterech wzmocnień, a nie stracił ani jednego kluczowego zawodnika. - Zawsze może ktoś odejść. Nie nastawiam się na to, ale trzeba pamiętać, że okres transferowy dopiero się rozpoczął. Jestem jednak dobrej myśli i nawet jeśli będą ubytki, to liczę, że niewielkie - zakończył doświadczony pomocnik.
Lech Poznań rozpocznie walkę o Ligę Mistrzów bez kluczowego obrońcy
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.