Jerzy Brzęczek: Henning Berg nie musi szukać spisków
- To my dominowaliśmy w pierwszej części gry, ale nie potrafiliśmy tego udokumentować - mówił po meczu z Legią Warszawa opiekun Lechii Gdańsk Jerzy Brzęczek.
Bartosz Wiśniewski
Lechia Gdańsk przed meczem z Legią Warszawa miała jeszcze szansę na grę w europejskich pucharach. Lechiści jednak nie potrafili odnieść zwycięstwa, a na dodatek Śląsk wygrał swoje spotkanie i zapewnił sobie czwartą pozycję. - Pozostaje niedosyt, ale my musimy patrzeć z jakiej pozycji startowaliśmy wiosną. Byliśmy daleko, a teraz widać na jakim poziomie jesteśmy - komentował Jerzy Brzęczek.
Lechia sezon najprawdopodobniej zakończy na piątym miejscu. - Przed meczem z Lechem i Śląskiem mieliśmy okazję, żeby wskoczyć na czwarte miejsce. Przegraliśmy te spotkania i to skomplikowało naszą sytuację. Poziom jaki prezentujemy obecnie jest wyznacznikiem tego o co będziemy grać w przyszłym sezonie - zakończył