Mateusz Piątkowski: Wierzę w swoje umiejętności

Drużyna beniaminka, aby myśleć o utrzymaniu się w pierwszej lidze, musi wzmocnić swój skład. Pierwszym krokiem było zatrudnienie nowego napastnika. Piątego stycznia drużyna GKP wznawia treningi prawdopodobnie wtedy poznamy nazwiska kolejnych nowych piłkarzy.

Piotr Wiszniewski
Piotr Wiszniewski

Mateusz Piątkowski w obecnym sezonie reprezentował barwy Gawina Królewska Wola. W II lidze rozegrał 15 spotkań strzelając 8 bramek. Kilka dni temu podpisując kontrakt oficjalnie został piłkarzem GKP. Wraz z Emilem Drozdowiczem mają stworzyć duet napastników, który pomoże w utrzymaniu gorzowskiego zespołu w pierwszej lidze. - Wybrałem GKP Gorzów ponieważ podobało mi się podejście gorzowskich działaczy. Gorzów Wielkopolski to drużyna z tradycjami, która ma dużą publiczność i cieszę się, że będę mógł reprezentować GKP i grać w pierwszej lidze. Miałem kilka propozycji z drużyn pierwszoligowych, jednak najlepsze warunki czyli możliwość grania i możliwość rozwoju dało mi GKP - powiedział na łamach portalu gorzow24.pl Mateusz Piątkowski.

Kontrakt podpisany przez zawodnika związuje go z Gorzowskim Klubem Piłkarskim na 1,5 roku - Jest to optymalny okres czasu. Bez sensu było by podpisywać umowę na rok by znowu w zimie zmieniać klub. Utrzymać się w tym sezonie w lidze a w kolejnym powalczyć o wyższe cele. Mam nadzieje, że w Gorzowie zaprezentuje się z dobrej strony. Może GKP będzie jakąś odskocznia do wyższej ligi - skomentował napastnik GKP.

Głównym celem piłkarza są regularne występy w pierwszy składzie oraz jak na napastnika przystało strzelanie jak największej liczby bramek. Piątkowski ma być idealnym uzupełnieniem napadu GKP - Bardzo bym chciał występować w pierwszym składzie. Wiadomo, że z góry nikt mi tego nie zapewni o to trzeba powalczyć. Wierze w swoje umiejętności i wierzę, że będę występował od początku spotkania i będę strzelał bramki. Pomogę tym samym i sobie i drużynie w zdobywaniu punktów i zwycięstw - powiedział Piątkowski.

Były napastnik Gawina Królewska Wola już w listopadzie rozegrał spotkanie w barwach GKP Gorzów Wlkp. W spotkaniu sparingowym z Górnikiem Polkowice, które zakończyło się wynikiem 1:1. Piątkowski już w pierwszych minutach wpisał się na listę strzelców. - Przyjechałem na sparing, starałem się zaprezentować z jak najlepszej strony. Udało mi się strzelić bramkę, cieszyłem się z tego. Zdaje sobie sprawę, że po jednym meczu jest ciężko ocenić zawodnika, lecz wydaje mi się, że dobry występ przybliżył mnie do podpisania tego kontraktu - dodał Piątkowski.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×