Pich paf! Strzał marzenie pomocnika Śląska
W bardzo ważnym dla układu tabeli spotkaniu 30. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Śląsk Wrocław skromnie pokonał Wisłę Kraków. Triumf WKS-owi piękną bramką zapewnił Robert Pich. A przed meczem...
Sam piłkarz cieszył się ze zwycięstwa swojego zespołu. - Byliśmy skoncentrowani i w obronie, i w ataku. Potrafiliśmy stworzyć sobie szanse i super, że udało nam się jedną z nich wykorzystać, a także nie stracić żadnej. Powalczyliśmy zespołowo i to jest dla nas super wynik, po którym możemy spokojnie przygotowywać się do kolejnych 7 meczów - mówił Słowak.
- Przy golu wiedziałem, że muszę stać w miejscu, w którym byłem. To była standardowa sytuacja, gdy moim zadaniem jest zebrać drugą piłkę. Obrońca Wisły wybił mi futbolówkę pod nogi, a ja byłem przygotowany na strzał z woleja. Dobrze mi siadła piłka i myślę, że to była piękna bramka - dodał.