Lewski Sofia stracił cierpliwość do Łukasza Gikiewicza

W sobotnim meczu bułgarskiej ekstraklasy z Markiem Dupnica (3:1) swoją trzecią bramkę dla Lewskiego Sofia zdobył Łukasz Gikiewicz. Jednak po tym spotkaniu działacze stracili cierpliwość do Polaka.

Wojciech Święch
Wojciech Święch
Łukasz Gikiewicz w weekend nie tylko zdobył gola. Miał on także udział przy trzecim trafieniu swojej drużyny. Po faulu na naszym rodaku sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Borisław Conew.
Jednak polski napastnik był wściekły, gdyż sam chciał wykonać jedenastkę i nawet nie pogratulował koledze trafienia. Po tym wydarzeniu szkoleniowiec Lewskiego Sofia stracił cierpliwość do Polaka i odsunął go od pierwszego zespołu.

- Jaka jest sytuacja Gikiewicza? Normalna. Według mnie jest pewna granica. Jeśli się ją przekroczy, to każdy musi ponieść tego konsekwencje - powiedział trener Stojczo Stoew, który następnie dodał: - Nie wiem, co się wydarzy. Jest kwestia kontraktu między zawodnikiem, a kierownictwem klubu.

Wypowiedź trenera może świadczyć o tym, że Lewski będzie chciał raczej rozstać się z byłym zawodnikiem Śląska Wrocław.
Bułgaria: Trzeci gol Łukasza Gikiewicza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×