Kto bliżej grupy mistrzowskiej? - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków

W piątkowym meczu T-Mobile Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie Wisłę Kraków. Zwycięzca tego spotkania ma szansę na to, by zapewnić sobie awans do grupy mistrzowskiej.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Na trzy kolejki przed zakończeniem fazy zasadniczej T-Mobile Ekstraklasy obie drużyny zajmują miejsce w czołowej ósemce. Wisła Kraków, z dorobkiem 39 punktów, sklasyfikowana jest na piątym miejscu, a Podbeskidzie Bielsko-Biała ma na swoim koncie 38 "oczek" i zajmuje siódme miejsce. Z kolei dziewiąta Pogoń Szczecin zgromadziła do tej pory 35 punktów. Stawka spotkania w Bielsku-Białej jest dla obu zespołów wysoka.
Górale w tym roku nie przegrali ligowego spotkania na swoim stadionie. W dodatku bielszczanie w rundzie wiosennej musieli uznać wyższość tylko warszawskiej Legii. Mistrzowie Polski raz pokonali Podbeskidzie w rozgrywkach ligowych, a dwukrotnie w półfinałowych starciach Pucharu Polski. Pod Klimczokiem liczą na przedłużenie korzystnej passy. - Każda seria kiedyś się kończy i oby się nie skończyła teraz. Z każdego meczu będziemy chcieli wycisnąć jak najwięcej, a czy nam to będzie dane, to trzeba czekać na rozwój wypadków - przyznał Leszek Ojrzyński.

Podbeskidzie miało utrudnione przygotowania do starcia z krakowianami. Z powodu remontu murawy podopieczni Ojrzyńskiego nie mogli odbyć wszystkich zaplanowanych treningów na głównej płycie Stadionu Miejskiego. - Każdy szczegół jest ważny, bo one decydują o doskonałości. Zwracamy na nie uwagę, mieliśmy mieć trening na głównej płycie, a nie mieliśmy, bo jest zły stan murawy i był remont. Trenowaliśmy w zupełnie innych warunkach niż przyjdzie nam grać - ocenił trener Podbeskidzia.

Dobrą passą w ostatnich meczach pochwalić się mogą również piłkarze Wisły Kraków. Po przymusowej pauzie do składu Białej Gwiazdy wracają Semir Stilić i Łukasz Burliga. Zabraknie za to kontuzjowanego Richarda Guzmicsa. Atutem Wiślaków jest dobra gra w środku pola. - Na pewno środek jest bardzo ważny. W Wiśle gra Stilić, Garguła, w środku może zagrać też Boguski. Do tego boczni pomocnicy schodzą do środka. Wisła ma swoją charakterystyczną grę, od czterech kolejki jest nowy trener i od tego momentu nie przegrali żadnego meczu - powiedział Ojrzyński.

Górale są niewygodnym rywalem dla krakowskiej Wisły. W dziewięciu dotychczasowych spotkaniach Podbeskidzie trzykrotnie pokonało zespół z Krakowa, cztery razy odnotowano remis, a dwukrotnie wygrała Wisła. - Podbeskidzie to niewygodny przeciwnik, ale chyba nie tylko dla nas. Większość trenerów drużyn ekstraklasy powiedziałaby, że Podbeskidzie to nie jest ich ulubiony rywal. Znamy historię tych spotkań z Podbeskidziem, ale zrobimy wszystko, żeby ten mecz wyglądał inaczej - chcemy mieć kontrolę nad grą - stwierdził Kazimierz Moskal.

Zarówno trener Wisły, jak i jego podopieczni zdają sobie sprawę z wagi piątkowego spotkania w Bielsku-Białej. Przy korzystnych rozstrzygnięciach w innych spotkaniach, Biała Gwiazda w przypadku zwycięstwa może zapewnić sobie miejsce w grupie mistrzowskiej. - Na pewno będzie to mecz jak finał, bo zwycięstwo jednej z drużyn praktycznie zapewni jej byt w pierwszej ósemce. Możemy się spodziewać walki na całego, ale my musimy grać piłką i realizować założenia, jakie trener Moskal przekaże nam na odprawie, tak żebyśmy mogli narzucić swój styl gry - stwierdził Burliga na łamach oficjalnej strony Wisły.

Podbeskidzie to jeden z najbardziej walecznych zespołów w T-Mobile Ekstraklasie. Trener Moskal nie ukrywa, że ma pomysł na to, by wywieźć z Bielska-Białej punkty. - Każdy mecz do końca sezonu zasadniczego można nazwać "meczem za sześć punktów". Absolutnie nie bawię się w kalkulacje i nie liczę punktów, które musimy zdobyć, ale na ich stratę nie możemy sobie pozwolićNie możemy pękać przed Podbeskidziem - musimy podjąć walkę. Ale jeśli nastawimy się tylko na walkę, to małe nasze szanse. Kiedy trzeba się bić, to trzeba się bić, ale kiedy mamy piłkę, musimy grać w piłkę. Samą walką meczu się nie wygra - ocenił Moskal.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków / pt. 17.04.2015, godz. 20:30.

Przypuszczalne składy:

Podbeskidzie: Zajac - Konieczny, Stano, Górkiewicz, Tomasik - Sokołowski, Iwański, Deja, Chmiel, Malinowski - Korzym.

Wisła: Buchalik - Jović, Głowacki, Dudka, Burliga - Stilić, Uryga - Barrientos, Garguła, Guerrier - Brożek.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.WISLA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.WISLA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Jakim wynikiem zakończy się mecz w Bielsku-Białej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×