Thomas Tuchel zajmie miejsce Juergena Kloppa? "To idealny i jedyny kandydat"

Stefan Effenberg przekonuje, że działacze Borussii Dortmund powinni zatrudnić byłego trenera FSV Mainz, który od połowy 2014 roku pozostaje bez zatrudnienia.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Thomas Tuchel nie był wybitnym piłkarzem i karierę zakończył już w wieku 25 lat. Z powodzeniem prowadził drużyny młodzieżowe, by w 2009 roku objąć FSV Mainz tuż po awansie tej drużyny do najwyższej klasy rozgrywkowej. Z niezbyt silnym kadrowo zespołem dwukrotnie awansował do europejskich pucharów, a w sezonie 2010/2011 piłkarze z Moguncji przez kilka tygodni robili furorę w Bundeslidze, będąc liderem z kompletem punktów po siedmiu kolejkach.
Tuchel odszedł z FSV z własnej woli, przyznając, że czuje się zmęczony i potrzebuje przerwy. W bieżącym sezonie odpoczywa, ale w trakcie rozgrywek pojawiało się sporo spekulacji związanych z jego osobą. Miał objąć m.in. RB Lipsk oraz Hamburger SV, lecz zwlekał z ostateczną decyzją. Teraz według prasy otrzymał ofertę przejęcia schedy po Juergenie Kloppie i najprawdopodobniej jej nie odrzuci.

- Jestem przekonany, że Borussia zatrudni trenera, który mówi po niemiecku i od podszewki zna Bundesligę. Biorąc powyższe pod uwagę, Tuchel jest idealnym i jedynym kandydatem. Z powodzeniem pracował w Mainz, ma wizję futbolu i jak najbardziej wyobrażam go sobie w BVB - komentuje legenda niemieckiego futbolu, Stefan Effenberg. - Nie zdziwię się, jeśli schedę po Kloppie przejmie Tuchel. Jego mentalność oraz pomysł na futbol niewątpliwie pasują do klubu z Dortmundu - dodaje Lothar Matthaeus.

Mainz pod wodzą Tuchela rozegrał 183 oficjalne pojedynki, odnosząc 72 zwycięstwa, 66 razy remisując i 45-krotnie przegrywając. Uwzględniając, że FSV nigdy nie było potęgą, to świetne wyniki, nie mniej korzystne niż osiągane przez Kloppa w okresie jego pracy z Die Nullfuenfer (2001-2008).

Juergen Klopp nie planuje przerwy w trenerskiej karierze. Obejmie Manchester City?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×