Stalówka ma kim straszyć

Stal Stalowa Wola w tym sezonie nie może narzekać na brak klasowych napastników. Rywale w lidze muszą się obawiać nie tylko Łukasza Sekulskiego, ale i Tomasza Płonki.

Kamil Górniak
Kamil Górniak

Stalówka w Wałbrzychu mogła być uznawana za faworyta, bowiem plasowała się w czubie, a Górnik walczy o zachowanie ligowego bytu. Rozgrywki w tym sezonie są jednak dość przewrotne i mógł paść każdy wynik. Lepiej jednak zaprezentowali się gracze ze Stalowej Woli i zwyciężyli. - Na pewno nie był to łatwy mecz. Zaraz na początku straciliśmy bramkę i trzeba było gonić wynik. Górniak Wałbrzych jest w dole tabeli, ale wciąż liczy na utrzymanie i to było widać. W drugiej połowie to oni prowadzili grę, na szczęście nic już nie strzelili - powiedział napastnik Stali Tomasz Płonka.

Istniała duża obawa, czy Płonka będzie mógł zagrać w spotkaniu z Górnikiem. Napastnik ekipy z Podkarpacia podczas poprzedniej potyczki ze Zniczem Pruszków nabawił się urazu i wyglądało na to, że nie wystąpi w kolejnych zawodach. - Po urazie w Pruszkowie cały tydzień narzekałem na ból w nodze a decyzja o tym czy będę do dyspozycji trenera została podjęta w ostatniej chwili - dodał.
Płonka w ostatnim czasie imponuje formą. W Wałbrzychu zdobył trzecią z kolei bramkę w trzecim z rzędu meczu. Ostatnio często gra w parze z Łukaszem Sekulskim, co niewątpliwie powoduje, że obrońcy rywali mają się czego obawiać. Trener Jaromir Wieprzęć ma też komfort, bo zawsze na kogoś z nich może liczyć. - Ostatnio dobrze wygląda ta nasza skuteczność z przodu i do bramek Łukasza dorzucam jeszcze swoje, co niewątpliwie odbija się z korzyścią dla zespołu i oby było tak dalej - kontynuuje.

Stalowcy w sobotę zmierzą się na własnym boisku z Wisłą Puławy, która na wiosnę prezentuje się całkiem nieźle. W ostatnich czterech spotkaniach drużyna z Powiśla zdobyła aż 10 oczek wygrywając m.in. z Energetykiem ROW Rybnik i Siarką Tarnobrzeg. Zielono-czarnych czeka kolejny bardzo ciężki bój. - Wisła Puławy na wiosnę prezentuje się bardzo dobrze i jej miejsce w tabeli może być mylące. Sporo punktują i do tego strzelają dużo bramek. Szykuje się wiec dobry pojedynek, oczywiście celujemy w komplet oczek w tym meczu. Chciałby serdecznie zaprosić wszystkich kibiców na ten pojedynek - zakończył Tomasz Płonka.
Stalówka wróciła na fotel lidera. "Nie chodzimy z głową w chmurach"

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×