Arka w końcu zwycięska. "Narzuciliśmy swoje tempo"
Po trzech remisach z rzędu Arka Gdynia w końcu odniosła zwycięstwo. - Chcieliśmy wygrać, atakowaliśmy do końca i to przyniosło rezultat - mówi trener żółto-niebieskich Grzegorz Niciński.
Bartosz Wiśniewski
- Cieszymy się, że po serii remisów przyszło zwycięstwo. Gola chcieliśmy zdobyć jak najszybciej, ale udało się nam to dopiero w końcówce spotkania. Ciągle atakowaliśmy i to dało nam upragniony efekt. Moi zawodnicy starali się przez cały mecz, ale w niektórych sytuacjach brakowało nam jakości - komentował opiekun Arki Gdynia Grzegorz Niciński po wygranej 1:0 nad Flotą.
- Strata gola w 90. minucie zawsze boli. Jesteśmy zespołem, który musi grać defensywnie, bo nie mam praktycznie żadnego napastnika. Udało nam się prawie do końca skutecznie bronić. W ofensywie zawsze liczymy na 1-2 akcję, a dzisiaj było blisko, bo trafiliśmy w słupek - mówił z kolei trener Floty Świnoujście Romuald Szukiełowicz.