Piłkarze Lecha Poznań pracują z psychologiem
Od dłuższego czasu pojawiały się głosy, że wpadki Lecha są efektem nie najlepszej formy psychicznej. Sztab wicemistrza Polski postanowił temu zaradzić.
Szkoleniowiec Kolejorza uważa, że ta praca może dać w przyszłości pozytywne efekty. - Jestem zdania, że to jest sfera, w której mamy pewne rezerwy i warto zadziałać, by je z zespołu wykrzesać - wyjaśnił.
Być może pomoc psychologa okaże się lekiem na kłopoty mentalne wicemistrza Polski, zwłaszcza że sami piłkarze przyznają, iż problem w tej materii jest dostrzegalny. - Było już kilka meczów, w których mieliśmy gorsze fragmenty. Nawet ostatnio w Bełchatowie jeden kwadrans był w naszym wykonaniu słabszy niż pozostałe. Mamy kłopot, ale na pewno da się go rozwiązać - stwierdził kapitan zespołu, Łukasz Trałka.
Tomasz Kędziora: Nawet w Bełchatowie myślałem o rewanżu z Błękitnymi