Real Madryt zdoła odrobić stratę do Barcy? Łatwiejszy kalendarz Królewskich

Igor Kubiak 23 Marca 2015, 17:58

Piłkarze i trenerzy Realu Madryt oraz FC Barcelony zapewniają, że kwestia mistrzostwa pozostaje otwarta. Królewscy na 10 kolejek przed końcem rozgrywek mają 4 punkty straty do lidera, czyli tyle samo, ile wynosiła ich przewaga nad Dumą Katalonii jeszcze miesiąc temu! W czterech kolejnych spotkaniach, na 12 możliwych punktów, Blancos zdobyli tylko 4 oczka i to oni teraz są w gorszym położeniu.

• Carlo Ancelotti: Porażka z Barcą boli, ale liga nie jest jeszcze przegrana

Andaluzyjczycy w tym sezonie na trzech frontach przyjmowali rywali 22 razy i ani razu nie przegrali! 18-krotnie z konfrontacji wychodzili zwycięsko i 4 razy remisowali. Tymczasem Valencia w ostatnich 7 kolejkach zgarnęła 19 na 21 możliwych punktów, dzięki czemu awansowała na podium tabeli.

Ponadto z trudniejszych spotkań ekipę Enrique czekają wyjazdowe derby z Espanyolem Barcelona oraz konfrontacja z mistrzem kraju, Atletico Madryt na Vicente Calderon w przedostatniej kolejce.

Królewscy dwa ligowe mecze z Los Colchoneros mają już za sobą. Podobnie jak Barca, zagrają jednak na wyjeździe z Sevillą i u siebie z Valencią (35. i 36. kolejka). Z kolei między ćwierćfinałowymi bojami z Atletico w Lidze Mistrzów będą przyjmować siódmą Malagę. Łącznie graczy Carlo Ancelottiego czekają jeszcze tylko 4 ligowe wyjazdy i 6 meczów na Santiago Bernabeu.

W przypadku równej liczby punktów na koniec sezonu, mistrzostwo przypadnie Realowi Madryt. Królewscy mają bowiem lepszy bilans bezpośrednich spotkań (wygrana 3:1 i porażka 1:2). Dumie Katalonii do mistrzostwa na pewno wystarczy 9 zwycięstw w 10 pozostałych meczach.

Wydaje się, że w walce o mistrzostwo nie liczą się Valencia (8 punktów straty do lidera) oraz Atletico Madryt (9).

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)