Gorąca atmosfera na Inea Stadionie. Lech Poznań nie uniknie kary (wideo)

Podczas meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa gorąco było nie tylko na boisku, ale również na wypełnionych po brzegi trybunach. Był głośny doping, efektowne oprawy i odpalone środki pirotechniczne.

Michał Jankowski
Michał Jankowski

Spotkanie to cieszyło się sporym zainteresowaniem wśród kibiców. Wejściówki zostały wyprzedane w ekspresowym tempie i na trybunach zasiadło 41 545 widzów w tym nieco ponad dwa tysiące z Warszawy.

Nie trudno więc sobie wyobrazić, że atmosfera była bardzo gorąca. Już na początku meczu kibice Lecha Poznań zaprezentowali oprawę z okazji 93-lecia klubu, które przypadało dokładnie na czwartek. "Kolejorzu! 100 lat dzisiaj Tobie śpiewamy. Tego mistrzostwa Legii nie oddamy". Przed przerwą nie popisali się jeszcze kibice Legii Warszawa, którzy w swoim sektorze urządzili sobie "ognisko" paląc szaliki.
Po przerwie fani Kolejorza zaprezentowali jeszcze dwie oprawy. Pierwsza z nich z hasłem "Ligowy klasyk, piłkarskie święto? To wszystko jest sztuczne, spójrz na trybun piękno!" okraszona była racowiskiem.

Pod koniec meczu w "Kotle" odpalone zostały jeszcze świece dymne. Poznański klub z pewnością nie uniknie kary finansowej za zachowanie swoich kibiców. Niewykluczone, że zamknięta zostanie również trybuna na której odpalano środki pirotechniczne lub nawet cały stadion. Najbliższe spotkanie na Inea Stadionie lechici zagrają z Koroną Kielce 12 kwietnia.

Wszystkie oprawy zaprezentowane przez kibiców Lecha:

 
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×