Robert Podoliński: Wisła gra ciekawą piłkę, ale derby rządzą się swoimi prawami
Choć we wtorek Cracovia czeka rewanżowy mecz 1/4 finału Pucharu Polski z Błękitnymi Stargard Szczeciński, trener Pasów Robert Podoliński wybiega już myślami do sobotnich derbów Krakowa z Wisłą.
Maciej Kmita
W niedzielę opiekun krakowian zjawił się w Warszawie, by na żywo obejrzeć starcie prowadzonej pierwszy raz przez Kazimierza Moskala Wisły z Legią. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, ale Wojskowi uratowali punkt dopiero w końcówce po samobójczym zagraniu Bobana Jovicia i to Biała Gwiazda była zespołem lepszym od faworyzowanych gospodarzy.
- Jeśli Wisła ma miejsce, to wciąż potrafi bardzo dobrze operować piłką. Z nowym trenerem przyszło parę zmian: Jović zagrał na prawej obronie, a nie jak u trenera Smudy w pomocy albo Garguła wrócił do środka pola - dodaje opiekun Cracovii.
Trenera Pasów nie przestraszyła dobra forma Wisły w Warszawie: - Pamiętamy rundę jesienną - derby rządzą się swoimi prawami i to będzie zdecydowanie inny mecz niż ten Wisły z Legią.
Robert Podoliński: Na Wisłę z podniesioną głową
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.