Mocne słowa trenera Śląska: Żaden zawodnik nie pojedzie na testy
- Dopóki ja będę trenerem w Śląsku, żaden zawodnik Śląska nie będzie jeździł na żadne testy - mówi bez ogródek Tadeusz Pawłowski. Szkoleniowiec wypowiedział się też o nowych zawodnikach w WKS-ie.
Trwa runda wiosenna T-Mobile Ekstraklasy. W poszczególnych klubach jeszcze myśli się o wzmocnieniach, a także wypożycza się zawodników, którzy nie mają większych szans na grę. Nie inaczej jest i w Śląsku Wrocław. Wszystko wskazuje na to, że niebawem nowym zawodnikiem WKS-u zostanie obrońca Szymon Przystalski.
- Jeżeli jeszcze nie jest zawodnikiem Śląska, to wkrótce nim zostanie. Z tym, że to i tak nie jest piłkarz, który wkrótce zagra. To zawodnik z przyszłością, liczę na niego, ale potrzebuje jeszcze czasu - mówi Tadeusz Pawłowski.Tadeusz Pawłowski zdementował także informacje o tym, że na testy do zespołu SC Freiburg ma się udać Kamil Dankowski. - Ja się śmieję z tego. Dopóki ja będę trenerem Śląska, żaden zawodnik nie pojedzie na żadne testy. Jesteśmy lepszą drużyna od Freiburga. Jeśli jakiś klub, choćby z Bundesligi, chce naszego zawodnika, to niech wyśle pismo do klubu, że przyjeżdżają skauci. Wtedy wystawiam Dankowskiego od pierwszej minuty i proszę oglądać. Chcecie? Kładźcie na stół i do widzenia. Jeszcze raz powtarzam, dopóki ja będę trenerem w Śląsku, żaden zawodnik Śląska nie będzie jeździł na żadne testy. Wysyłanie naszych piłkarzy na jakieś testy, byłoby ich ośmieszaniem i poniżaniem - podkreślił trener.
Psycholog pomoże zawodnikom Śląska Wrocław? "To będzie procentować"