Jasmin Burić: Przy obecnej formie będziemy jednym z głównych faworytów do mistrzostwa

Wygrana z Wisłą pozwoliła Lechowi wykonać ogromny skok w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Jasmin Burić jest zdania, że jeśli jego zespół zachowa wysoką formę, zacznie być inaczej postrzegany.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Lepsza dyspozycja Kolejorza zbiegła się z powrotem do bramki Bośniaka. Po długiej przerwie 27-latek stanął między słupkami w spotkaniu 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze i jego zespół triumfował 3:0. Tydzień później pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków 2:1.- Cieszę się z powrotu do grania. Dwa ostatnie mecze były dobre zarówno dla mnie, jak i drużyny. Odnieśliśmy w nich zwycięstwa, ale nikt jeszcze nie jest w pełni zadowolony. Mam nadzieję, ze pokonamy też Lechię Gdańsk - powiedział Jasmin Burić.
W ostatnim czasie golkiper Lecha borykał się z problemami zdrowotnymi. Czy teraz ma je już definitywnie za sobą? - Tego nie mogę być do końca pewny. Nigdy nie wiadomo, co będzie w przyszłości. Liczę jednak, że kontuzje będą mnie omijać i skupię się wyłącznie na grze - zaznaczył.

Kolejorz zajmuje aktualnie 3. miejsce w tabeli ze stratą dziewięciu punktów do prowadzącej Legii Warszawa. Nikt w stolicy Wielkopolski nie wątpi, że skuteczna walka o mistrzostwo wciąż jest możliwa. - Wiary w tytuł nie straciliśmy nigdy. Jeśli utrzymamy obecną formę, to staniemy się jednym z głównych faworytów. Poza tym jest jeszcze podział punktów po fazie zasadniczej. To też nasza szansa - zakończył Burić.

Marcin Kamiński: Przez jeden gorszy wynik moglibyśmy znowu wypaść z czołówki

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×