Górale kolejną ofiarą Kolejorza? - zapowiedź meczu Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Lech Poznań na własnym stadionie spisuje się bardzo dobrze i pokonuje kolejnych rywali. W piątek podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Czy znów sięgnie po komplet punktów?

Michał Jankowski
Michał Jankowski
Obie drużyny w tabeli dzieli pięć punkty różnicy. Lech Poznań zajmuje szóste miejsce, a Podbeskidzie Bielsko-Biała jedenaste. Kolejorz byłby znacznie wyżej, gdyby wykorzystywał swoją przewagę w wyjazdowych meczach. Bliski zwycięstw był zarówno w meczu z Legią Warszawa, Koroną Kielce jak i ze Śląskiem Wrocław. Brakowało jednak skuteczności i koncentracji, co spowodowało, że Lech w tych spotkaniach, zamiast dziewięciu punktów, zdobył zaledwie trzy. Gra Kolejorza na wyjazdach wygląda jednak efektownie.
Na własnym stadionie Lech jest dużo bardziej skuteczny. W ostatnich pięciu spotkaniach (wliczając w to mecze Pucharu Polski z Wisłą Kraków i Jagiellonią Białystok) zdobył aż osiemnaście goli! - Na własnym stadionie potrafimy radzić sobie dobrze. Chciałbym, żebyśmy zagrali podobny mecz do tego z ekipą z Bełchatowa (wygrana 5:0 - przyp. red.). Po ostatniej przerwie reprezentacyjnej nasza forma rośnie z meczu na mecz. Wydaje mi się, że powinniśmy zagrać dobre spotkanie od 1 do 90 minuty i stworzyć sobie dużo sytuacji - mówi Maciej Skorża. Szkoleniowiec Lecha zdaje sobie jednak sprawę, że Podbeskidzie będzie wymagającym rywalem. - Poprzeczka będzie zawieszona jeszcze wyżej niż w meczu z Górnikiem Łęczna. Do dobrej organizacji gry Podbeskidzie dokłada jeszcze świetne stałe fragmenty gry. Musimy jednak wygrać to spotkanie i taki jest nasz cel - dodaje Skorża. W podobnym tonie wypowiada się Paulus Arajuuri. - Podbeskidzie to drużyna dużo reprezentująca, są ciężkim przeciwnikiem. Pamiętam sparing przed sezonem, który był bardzo trudny. Mają swoje silne strony, ale jeśli zagramy na tym poziomie co w ostatnich spotkaniach i będziemy w stu procentach skupieni, to uda nam się zgarnąć trzy punkty. Gramy u siebie, gdzie zawsze chcemy wygrywać - mówi obrońca Kolejorza.

Lech w tym spotkaniu będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanych od dłuższego czasu Kebby Ceesay'a oraz Vojo Ubiparipa, a także pauzującego za kartki Łukasza Trałki. Trener Leszek Ojrzyński będzie miał do dyspozycji optymalny skład.

Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała / pt. 07.11.2014 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Lech Poznań: Gostomski - Kędziora, Kamiński, Arajuuri, Henriquez - Wołąkiewicz, Linetty - Lovrencsics, Jevtić, Pawłowski - Hamalainen.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Pesković - Sokołowski, Pietrasiak, Stano, Tomasik - Sloboda, Sloboda - Chmiel, Iwański, Patejuk - Demjan.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Zaur Sadajew zostanie w Lechu Poznań do końca sezonu

Jakim rezultatem zakończy się mecz Lech - Podbeskidzie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×