Dominik Furman zawiódł Alaina Casanovę

podkulonym ogonem. Po kilku ostatnich transferach widać jak to wygląda faktycznie. Furmanem zachwycali się kibice Ległej jaki to talent i co? Nie potrafił przez tyle czasu rozwinąć się do tego stopnia aby chociaż wzbudzić zainteresowanie trenera. Porównując go do Milika czy Olkowskiego to ci dwaj nie wyjeżdżali jako "wielkie talenty" i "gwiazdy" ale dzięki ciężkiej pracy w klubach potrafią wywalczyć miejsce w kadrze meczowej i grają chociaż pamiętam jakie wypowiedzi były pod ich adresem gdy wyjechali. Nie jestem fachowcem jak J. Tomaszewski i nie będę skreślał Furmana ale uważam, że potrzebny mu ktoś kto nim odpowiednio pokieruje i zmusi do ciężkiej pracy na treningach bo jednak jakieś przebłyski miał i przyglądając się jego grze pod kontem reprezentacji liczyłem, że może do niej trafić. Tymczasem zrobiono mu jedynie krzywdę bo chłopak nie gra. Nie pierwszy to taki przypadek na Łazienkowskiej.

widac ze plata sie po boisku. Jesli trener sobie wymyslil, ze chce charpagana na tej pozycji to Dominik w tym klubie nie ma co szukac. To nie ten tym atlety. Jasli z motoryka przez rok sie nie poprawil wiec prawdopodobnie lepiej juz nie bedzie. Moze i trener go nie lubi wiec niech sprawdzi w innym klubie.