Bramki w kadrze nie pomogły - Milik wciąż w cieniu Sigthorrsona
Bramki zdobyte w meczach el. Euro 2016 z Niemcami i Szkocją nie przybliżyły Arkadiusza Milika do wyjściowego składu Ajaxu Amsterdam.
Następnie w meczu Pucharu Holandii z IV-ligowym JOS Watergraafsmeer zdobył aż sześć bramek i zaliczył dwie asysty, ale to nie przekonało szkoleniowca Ajaxu do tego, by w kolejnym ligowym spotkaniu z NAC Breda postawić na Milika od pierwszego gwizdka. Szansę otrzymał Sigthorsson, który ustrzelił hat-trick, a Polak pojawił się na placu gry w 77. minucie. Natomiast ostatnie przed przerwą reprezentacyjną spotkanie z PEC Zwolle Milik w całości obejrzał z ławki rezerwowych.
Wydawało się, że bramki zdobyte w meczach el. Euro 2016 z Niemcami i Szkocją przybliżą Milika do wyjściowego składu Ajaxu, ale nic z tych rzeczy. W sobotnim meczu 9. kolejki Eredivisie z Twente Enschede de Boer znów ma zamiar postawić na Islandczyka.
- Pomimo zdobycia tych bramek Arek Milik twardo stąpa po ziemi - mówi de Boer o Polaku i dodaje: - I Milik, i Sigthorrson są w dobrej formie. Ich rywalizacja jest bardzo wyrównana. To naturalne, że Sigthorsson czuje presję. Teraz ufam jednak Kolbeinnowi i nie zawiódł mnie tym, co pokazał do tej pory.